Wiedzieliśmy, że 12-calowy MacBook z Retiną będzie również dostępny w wersji z mocniejszym procesorem Intel Core M 1,3 GHz, nie znaliśmy tylko jego ceny. Wczoraj pojawiła się ona na stronie Expercom, oficjalnego dystrybutora Apple w USA.
retina
Po wielu miesiącach oczekiwań, doczekaliśmy się w końcu 12-calowego MacBooka z ekranem Retina i całkowicie odmienioną, pozbawioną wentylatorów konstrukcją. Nowy MacBook to “najlżejszy i najbardziej kompaktowy” notebook kiedykolwiek stworzony przez Apple.
Oprócz zaprezentowania nowego, 12-calowego MacBooka, Apple zaktualizowało też wczoraj linię MacBooków Air oraz 13-calowego MacBooka Pro z Retiną. Podobna aktualizacja sprzętowa w zeszłym roku przyniosła również obniżkę cen nowych komputerów. Teraz niestety stało się odwrotnie.
Znamy już polskie ceny zaprezentowanego dzisiaj 12-calowego MacBooka z Retiną, który będzie dostępny w dwóch wersjach różniących się ilością pamięci masowej i procesorem.
“Czy wy w ogóle go widzicie?” zapytał Tim Cook wnosząc na scenę całkowicie nowego, 12-calowego MacBooka z wyświetlaczem Retina. Nowy laptop od Apple nazywa się teraz po prostu MacBook.
Oto jego specyfikacja:
The Wall Street Jorunal poinformował wczoraj, że według jego źródeł, rynkowy debiut większego, 12,9-calowego iPada Pro odbędzie się w drugiej połowie tego roku. 9to5Mac zauważył jednak, że na samym artykułu WSJ znajduje się fragment, który może wskazywać na to, że premiera długo oczekiwanego 12-calowego MacBooka Air z Retiną odbędzie się podczas eventu Apple w najbliższy poniedziałek.
Myślisz, że najbliższy event Apple będzie w całości poświęcony Apple Watch? My też. Jednak autorzy bloga The Michael Report twierdzą, że w poniedziałek swoją premierę będzie miał również długo wyczekiwany, 12-calowy MakBook Air z ekranem Retina.
Apple zaprezentował właśnie nowy 27-calowy model iMac, który, zgodnie z przewidywaniami, został wyposażony w ekran Retina o rozdzielczość 5210 x 2880 pikseli.
Już jutro kolejny event Apple. Tim powita nas ze sceny szerokim uśmiechem, Phil opowie o nowych, “rewolucyjnych” produktach, liczymy też na porcję żartów w wykonaniu Craiga. Czy i tym razem będzie “one more thing…”? Oto, co firma z Cupertino prawdopodobnie zaprezentuje jutro (i to, czego raczej nie zobaczymy).