samsung

Cieszysz się, że masz topowego Samsunga za 4 tysia? Twoi znajomi też się cieszą, bo właśnie oglądają Twoje zdjęcia.

Użytkownicy smartfonów Samsunga z serii Galaxy masowo skarżą się się w sieci (m.in. na reddit i oficjalnym forum Samsunga), że ich telefony wysyłają bez ich zgody zdjęcia do osób zapisanych w kontaktach. Winna jest natywna aplikacja Samsung Messages, która samodzielnie rozsyła fotki.

Czytaj dalej…

W swojej najnowszej reklamie Samsung naśmiewa się z wolno działających iPhone’ów. Robi to porównując swojego najnowszego flagowca – Galaxy S9, telefon z 2018 r., do… iPhone’a 6, telefonu z 2014 r.

Seriously, Samsung?

Czytaj dalej…

Canalys opublikowało właśnie bardzo ciekawy raport na temat europejskiego rynku smartfonów. Wynika z niego, że pierwszym kwartale tego roku najlepiej sprzedającym się smartfonem w Europie był iPhone X (aż 25% udziału w rynku). Apple i Samsung sprzedały mniej telefonów niż rok wcześniej, największy wzrost zanotowały z kolei Huawei i Xiaomi.

Czytaj dalej…

John Gruber pisze na swoim blogu o tym, dlaczego Samsungi wciąż mają port minijack. Według niego, z dwóch głównych powodów: Samsung nie ma własnych słuchawek bezprzewodowych na miarę AirPodsów, a porządne słuchawki USB-C, w odróżnieniu od słuchawek Lightning, są bardzo drogie. Wpis Grubera to ciekawa analiza podejście do tego tematu przez Apple, Samsunga oraz reszty producentów sprzętów z zielonym robocikiem.

Przemyślałem sprawę i postanowiłem dodać swoje trzy grosze.

Czytaj dalej…

W Barcelonie trwa Mobile World Congress 2018. Partnerami naszego wyjazdu na targi są BinSoft – ceniony twórca oprogramowania na Maca i Windowsa (m.in. mpFirma, abcFaktury ) oraz KMP – niemiecka firma tworząca wysokiej klasy, innowacyjne akcesoria do sprzętu Apple, która niedawno weszła na polski rynek.

***

Pierwszego dnia Mobile World Congress przyglądałem się głównie smartfonom. Oczywiście tym z Androidem, bo Apple tradycyjnie jest na MWC nieobecne, a innych systemów mobilnych poza iOS i zielonym robocikiem nie ma. Targi w Barcelonie to dobry moment, żeby przyjrzeć się konkurencji Apple.

Czytaj dalej…

Samsung na swojej prezentacji Unpacked zadebiutował dzisiaj najnowsze wersje swoich flagowców – Samsung Galaxy S9 i Galaxy S9+. Na pierwszy rzut oka nie różnią się one zbytnio od zeszłorocznych modeli, ale Samsung twierdzi, że są one najbardziej rewolucyjnymi smartfonami na świecie.

Czytaj dalej…

W zeszłym roku pisałem o tym, że Apple dokonało rzeczy wydawałoby się nieprawdopodobnej – sprzedało więcej smartfonów w ostatnim kwartale 2016 r. niż ich największy konkurent – Samsung. Co w tym niesłychanego? To, że Koreańczycy generalnie sprzedają znacznie więcej telefonów niż firma z Cupertino, bo są one dużo, dużo tańsze niż iPhone’y – poza dość drogimi flagowcami, Samsung sprzedaje dziesiątki tanich lub nawet bardzo tanich telefonów ze średniej półki. Apple sprzedaje jedynie drogie smartfony.

No więc rok temu Apple sprzedało więcej iPhone’ów, których średnia cena wyniosła 695 dol., niż Samsung smartfonów ponad trzy razy tańszych! (Szczegóły tutaj.)

Czytaj dalej…

Producenci smartfonów nie poradzili sobie jeszcze z umieszczeniem pod ekranem takich komponentów, jak kamera, mikrofon, głośnik, czujnik zbliżeniowy, itp., czyli wszystkich tych elementów, które potrzebne są na przednim panelu telefonu. Niektórzy radzą sobie z tym przez zastosowanie wycięcia w wyświetlaczu (Essential, Apple), ale większość firm (m.in. Samsung, LG czy Huawei) stosuje po prostu szersze ramki. Samsung opatentował jeszcze inne rozwiązanie – dziury w ekranie w miejscach, gdzie znajdowałyby się poszczególne sensory.

Czytaj dalej…

Galaxy S9, najnowszy flagowiec Samsunga, zostanie zaprezentowany na Mobile World Congress 2018, który rozpocznie się 26 lutego w Barcelonie – poinformował Koh Dong-jin, jeden z szefów południowokoreańskiej firmy. Nic, co dotychczas wiemy o Galaxy S9 i S9+ nie zapowiada, żeby flagowce Samsunga zaczęły nadrabiać dystans do iPhone’a.

Czytaj dalej…

Wprowadzając iPhone’a X Apple przekonywało nas, że zastosowano w nim “udoskonalone rozwiązania względem tradycyjnych wyświetlaczy OLED, aby poprawić jakość obrazu i po raz pierwszy osiągnąć standard wymagany w iPhonie”. Szczególną uwagę firma zwracała na jedną z największych wad OLED – wypalanie, czyli pozostawanie śladu obrazu na ekranie, kiedy obraz o wysokim kontraście jest długo wyświetlany bez zmian.

“Wyświetlacz Super Retina opracowaliśmy tak, aby najbardziej w branży ograniczyć występowanie efektu wypalania OLED” – chwaliło się Apple. Okazuje się, że mieli do tego podstawy – dowiodły tego długie i szczegółowe testy przeprowadzone przez stronę Cetizen.

Czytaj dalej…