iPhone 13 będzie wyposażony w czytnik linii papilarnych Touch ID umieszczony pod ekranem – wynika z najnowszych doniesień. Nie oznacza to, że Apple pozbędzie się Face ID – nowy iPhone ma posiadać obydwie metody biometrycznej autoryzacji użytkownika.
system rozpoznawania twarzy
Znana z iPhone’ów i iPadów technologia biometrycznej weryfikacji tożsamości użytkownika – Face ID, zostanie w najbliższym czasie zaimplementowana do Maców – twierdzą redaktorzy 9to5Mac, którzy potwierdzające to informacje znaleźli w kodzie najnowszej wersji beta 3 macOS Big Sur.
Jak podaje Economic Daily News, w następnym tygodniu przedstawiciel Apple ma spotkać się przedstawicielami tajwańskiej firmy GIS, zajmującej się produkcją ekranów do urządzeń mobilnych, żeby rozmawiać o planach wprowadzenia czytnika linii papilarnych Touch ID do przyszłego modelu iPhone’a – być może już do iPhone’a 12, którego premiera ma się odbyć jesienią 2020 r.
Analityk Mng-Chi Kuo podawał przed miesiącem, że Apple planuje powrót do Touch ID, który w nowym iPhonie działałby razem z Face ID. Dzisiaj te informacje potwierdza Bloomberg. Z tym, że według Bloomberga taki model iPhone’a mógłby trafić do sprzedaży wcześniej niż przewidywał Kuo.
Choć większość posiadaczy iPhone’ów zdążyła się już przyzwyczaić do Face ID i przestać tęsknić za Touch ID, co dwa sposoby biometrycznego uwierzytelnienia użytkownika to nie jeden… Najnowszy raport wiarygodnego analityka Ming-Chi Kuo wskazuje, że w iPhonie z 2021 r. znajdziemy zarówno system rozpoznawania twarzy, jak i czytnik linii papilarnych.
Wydrukowana na drukarce 3D głowa odblokowała Samsunga S9 i trzy inne flagowce z Androidem; iPhone jako jedyny nie dał się nabrać

Forbes w specyficzny sposób przetestował systemy rozpoznawania twarzy kilku telefonów z systemem Android oraz iPhone’a X, jako przedstawiciela systemu iOS. Na stosunkowo prosty trik nabrali się wszyscy przedstawiciela Androida. Tylko iPhone nie dał się oszukać.
Serwis ET News podaje dzisiaj, że Apple zamierza wyposażyć więcej swoich urządzeń w system rozpoznawania twarzy (słyszeliśmy już, że Face ID ma trafić do wszystkich tegorocznych iPhone’ów i iPada Pro), a w przyszłym roku planuje połączenie modułu rozpoznawania twarzy z modułem kamery FaceTime, dzięki czemu cały system TrueDepth zajmowałby mniej miejsca, przez co mniejsze mogłoby być też wycięcie w ekranie iPhone’a.
W swojej najnowszej nocie do inwestorów analityk Ming-Chi Kou potwierdza to, co w ostatnich tygodniach stało się właściwie oczywiste – wszystkie przyszłoroczne iPhone’y będą wyposażone w Face ID i nie będą posiadały Touch ID.
Do momentu prezentacji iPhone’a X spekulowało się, że system rozpoznawania twarzy został zaimplementowany przez Apple niejako w trybie awaryjnym, w zastępstwie Touch ID, bo firmie nie udało się umieścić skanera linii papilarnych pod/w ekranie. Potem jednak okazało się, że Apple od dawna, od ponad roku, planowało wyposażenie swojego najnowszego flagowca w Face ID, które uznaje za dużo lepsze rozwiązanie niż Touch ID.
Największy argument przeciw usunięciu Touch ID z iPhone’a był taki, że to właśnie odciskiem palca zatwierdzane są transakcje Apple Pay, i że system rozpoznawania twarzy nie jest w stanie zastąpić obecnej metody autoryzacji płatności. Dlatego wiele osób nie wierzy w doniesienia, że iPhone 8 nie będzie posiadał Touch ID. Najnowsze informacje znalezione w oprogramowaniu do HomePoda mogą to przekonanie zmienić.
Wczoraj pisaliśmy, że w oprogramowaniu do HomePoda znaleziono kilka nowych szczegółów dotyczących funkcjonalności inteligentnego głośnika od Apple. Dzisiaj deweloperzy znaleźli tam kolejne, jeszcze ważniejsze informacje – potwierdzenie tego, że iPhone 8 będzie wyposażony w system rozpoznawania twarzy oraz obrazek przedstawiający wygląd nowego flagowca z Cupertino (powyżej).