ARKit – Apple wkracza w rzeczywistość rozszerzoną

Michał Liczbik   7 czerwca 2017

Konferencja WWDC17 przyniosła wiele interesujących zmian w systemach naszych urządzeń z Cupertino. Moją uwagę najbardziej zwrócił dodany do iOS 11 ARKitAugmented Reality (rozszerzona rzeczywistość) to funkcja, która w ostatnim czasie została najlepiej ukazana przez niezmiernie popularną grę Pokemon GO. Później AR zaczął interesować się m.in. Snapchat, który wprowadził możliwość dodawania elementów do naszego otoczenia.

Apple zaprezentowało jednak coś, co w niedalekiej przyszłości na pewno wpłynie na sposób w jaki gramy w gry, oglądamy filmy i w ogóle korzystamy z naszych urządzeń. AR w iPhonie pozwala na zeskanowanie terenu znajdującego się za aparatem i dodanie przedmiotów, które stają się widoczne na ekranie telefonu. Przedmioty są dostosowywane do naszego otoczenia pod względem wielkości, odpowiednio dostosowują się też do oświetlenia.

Na prezentacji pokazana była filiżanka dymiącej kawy, która rzucała inny cień w zależności od pozycji względem świecącej lampy. Wywołało to entuzjastyczną reakcję zgromadzonej publiczności. Jednakże dopiero późniejsza prezentacja większych możliwości ARKit dopełniła ekscytacji. Na scenę wyszedł Alasdair Coull, dyrektor firmy założonej przez Petera Jacksona, WingNut AR i wraz z asystentem zaprezentował krótki film AR. Żebyście lepiej zrozumieli mój entuzjazm, obejrzyjcie go sami:

Zabawę Augmented Reality umożliwia deweloperom wspomniany ARKit, który został dodany do iOS 11.

Korzysta on z Visual Intertial Odometry (VIO). Pozwala ona na odpowiednie skanowanie przestrzeni przez kamerę i inne sensory, dzięki czemu nie będziemy musieli ręcznie zmniejszać, bądź powiększać dodanych przez nas elementów. Aparat wykorzystany jest do pomiaru całkowitej ilości światła w pomieszczeniu, a analiza scenerii pozwala wykryć poziome płaszczyzny.

Według specjalistów z Cupertino, po zainstalowaniu iOS 11 z ARKit na milionach iPhone’ów będzie to największa tego typu platforma na świecie. Niektórzy jednak, wolą zachować dystans. W aparaturze iPhone’a jest mniej sensorów niż np. w Google Lens i skanowanie przestrzeni może nie być takie dokładne.

Chociaż jest to słuszna uwaga, to nie pozwala mi ona nie cieszyć się na myśl o oglądaniu już niedługo emocjonujących walk dziejących się na moim stole, tuż obok mnie. Z niecierpliwością czekam na to, co deweloperzy zrobią z ARKit i trzymam kciuki, żeby było to tak dobre, jak na powyższym pokazie.

Wszystkie nowości z WWDC 2017:

300x300-oslo

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Źródło: Apple

Codziennie nowy HOT DEAL na Apple!

Michał Liczbik

Uczeń technikum informatycznego. Maniak technologii. Z nadzieją, że wiele się jeszcze w życiu nauczy, i że jego teksty będą warte poświęconego czasu.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: