iPhone śledzi naszą lokalizację coraz rzadziej – wszystko dzięki nowym zabezpieczeniom w iOS 13

Łukasz Bernaczyk   27 stycznia 2020

Według najnowszego raportu Location Sciences, dzięki zabezpieczeniom i usprawnieniom dotyczącym bezpieczeństwa i prywatności w iOS 13, ilość danych o lokalizacji użytkownika, zbieranych przez aplikacje firm trzecich zmalała aż o 68%.

iOS 13 i udostępnianie położenia

Z raportu wynika, że od czasu premiery iOS 13 we wrześniu ubiegłego roku, aplikacje instalowane na iPhone’ach i iPadach zbierają o 24% mniej danych w czasie używania danej aplikacji i aż 68 procent mniej, gdy apka działa w tle.

To bardzo dobra wiadomość dla użytkowników iPhone’ów i iPadów, ponieważ zapewnia większą anonimowość i tym samym zwiększa bezpieczeństwo naszych danych.

„Udostępnić aplikacji Twoje położenie?”

Osiągnięcie tak dużego spadku śledzenia użytkowników iPhone’ów było możliwe przede wszystkim za sprawą dwóch nowych funkcjonalności wprowadzonych w iOS 13.

Pierwszą z nich jest możliwość określenia, czy konkretna aplikacja ma mieć dostęp do położenia telefonu użytkownika oraz na jakich zasadach. Możemy tu wybrać jedną z kilku opcji udostępniania położenia:

  • Nigdy
  • Zapytaj następnym razem
  • Gdy używam aplikacji
  • Zawsze

Opcje udostępniania położenia znajdziecie w Ustawieniach dla każdej zainstalowanej aplikacji oddzielnie. Dodatkowo, iOS 13 wyświetla informację, w jakim celu dana apka chce używać naszego położenia.

Druga funkcjonalność działa na bardzo podobnej zasadzie, pozwalając nam szybko wybrać jedną z opcji udostępniana lokalizacji.

Różnica polega na tym, że nie musimy specjalnie wchodzić w Ustawienia, tylko system automatycznie co jakiś czas wyświetla nam powiadomienie, że dana aplikacja działająca w tle chce gromadzić dane o naszym położeniu. W powiadomieniu mamy też możliwość wyboru opcji dalszego udostępniania lokalizacji dla tej aplikacji.

Ochrona naszej prywatności to coraz ważniejsze zagadnienie. Każda forma zwiększenia anonimowości naszych urządzeń i nas samych jest dzisiaj na wagę złota. Nie pozostaje nic innego, jak cieszyć się, że Apple rozumie taki stan rzeczy i dba w tym zakresie o użytkownika. Choć oczywiście zawsze można robić więcej…

Codziennie nowy HOT DEAL na Apple!

Źródło

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: