Apple Watch Series 7 – czy warto będzie go kupić?

Łukasz Bernaczyk   16 lutego 2021

Do premiery Apple Watch Series 7 zostało jeszcze co prawda sporo czasu (prezentacji nowego modelu spodziewamy się we wrześniu), jednak już teraz wielu z Was zastanawia się, jakie nowości znajdziemy w siódmej generacji zegarka z Cupertino i czy będzie go warto kupić. Niestety, według najnowszych doniesień, Series 7 nie będzie posiadać dwóch ważnych funkcji, o których wcześniej informowano. Zobaczmy więc, czego w takim razie możemy się spodziewać po nowym modelu.

Apple Watch Series 7 – co nowego?

Wygląd

Przede wszystkim, największą zmianą może być sam dizajn zegarka. O “udoskonalonej budowie” informował znany analityk Ming Chi-Kuo, o czym pisaliśmy już kilka miesięcy temu. Nie znamy szczegółów, ale fakt, że wygląd zegarka mógłby się zmienić jest dość intrygujący, jeśli weźmiemy pod uwagę, że dizajn Apple Watcha niemal w ogóle nie zmienił się od momentu premiery w 2015 r.

Powstało kilka konceptów nowego modelu bazujących na stylistyce iPhone’a 12 – płaskie ramki z ostrzej ściętymi krawędziami, ale tak radykalnej zmiany raczej nie należy się spodziewać.

Touch ID

Wiemy, że Apple od dawna bada możliwość umieszczenia Touch ID w swoim zegarku. Czytnik linii papilarnych miałby zostać umieszczony pod ekranem (takie rozwiązanie ma zostać zastosowane w iPhonie 13) lub w Digital Crown. Pojawiały się też informacje, że mógłby zostać umieszczony w specjalnym panelu dotykowym, który zastąpiłby cyfrową koronkę.

Dłuższy czas pracy na baterii?

Wiemy, że Apple od dawna bada możliwość umieszczenia dodatkowego akumulatora w pasku zegarka, żeby w ten sposób wydłużyć czas pracy Apple Watcha na jednym ładowaniu.

Najnowszy patent przyznany firmie z Cupertino opisuje pomysł na malutkie baterie ulokowane w pasku Apple Watcha, połączone ze sobą tak, by w rezultacie tworzyć jeden większy akumulator. Z kopertą zegarka mógłby on łączyć się przez port diagnostyczny, który obecnie znajduje się w jednej z szyn, do której wsuwa się pasek.

Czy takie rozwiązanie Apple zastosuje już w tym roku? Tego niestety jeszcze nie wiemy.

Funkcje zdrowotne

W ostatnich miesiącach napływały do nas naprawdę świetne wiadomości dotyczące nowego modelu Apple Watcha.

Mówiło się o tym, że smartwatch z Cupertino może otrzymać nowatorski system pomiaru ciśnienia krwi oraz przełomową funkcję bezinwazyjnego pomiaru poziomu cukru we krwi. Deweloper Max Weinbach wspominał też, że zegarek może posiadać funkcje monitorowania zdrowia psychicznego – wykrywać wczesne oznaki podwyższonego stresu oraz napady paniki czy lęku.

Złe wiadomości…

Niestety według najnowszych informacji przekazanych przez Weinbacha – źródła wielu sprawdzonych przecieków na temat Apple, dwie ostatnie wymienione wyżej funkcje – mierzenie poziomu glukozy we krwi oraz monitorowanie zdrowia psychicznego, nie trafią do Apple Watch Series 7 (nie są jeszcze gotowe i najprawdopodobniej pojawią się w następnych latach).

Tyle na temat nowego Apple Watcha wiemy dzisiaj. Nie za wiele, więc w tym momencie właściwie trudno podjąć decyzję, czy będzie on wart zakupu.

Ale do czasu premiery pozostaje ponad pół roku, więc z pewnością, usłyszymy jeszcze o wielu innych nowościach. A może Apple nas zaskoczy i o nowej, ciekawej funkcji dowiemy się dopiero podczas prezentacji, jak to było w przypadku niegasnacego wyświetlacza w Series 5?

Maki w chipami z serii "M" w rewelacyjnych cenach!

Łukasz Bernaczyk

Swoją przygodę z Apple zaczął w 1992 r. od Macintosha Classic. Od tego czasu wierny użytkownik i fan marki z Cupertino. Z wykształcenia mgr inż. informatyki w inżynierii, pracuje również jako Dyrektor ds. Rozwoju w jednej z podpoznańskich firm. Gadżeciarz, miłośnik amerykańskiej koszykówki, szachów i podróży. W wolnych chwilach eksperymentuje z elektroniką i własnoręcznie robionym smart home.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: