W dzisiejszym artykule Bloomberg twierdzi, że Apple zdecydowało się zmienić wymagania co do precyzji wykonania systemu TrueDepth, co zmniejszyłoby dokładność rozpoznawania twarzy Face ID, ale przyspieszyło produkcję iPhone’a X. Nie wierzyłem w to ani przez sekundę (co wyraziłem na Twitterze) – Apple nigdy nie zaryzykowałoby nawet, że kluczowa funkcja w ich najważniejszym produkcie będzie działał gorzej, niż zakładano.
Musimy być świadomi, jak ważne jest Face ID – to kluczowa funkcja i praktycznie najważniejsza nowość w iPhonie X: jeśli nie będzie działało prawidłowo, telefon będzie w zasadzie do wyrzucenia (bo chyba nikt nie będzie chciał ręcznie wpisywać kodu w 2017 r…).