Ruszyła przedsprzedaż iPhone’a X. Nowego flagowca Apple można od dzisiaj zamawiać również u operatorów komórkowych. Właśnie poznaliśmy ceny w T-Mobile, Orange i Play.
Search: note 9
Wszystko zajęło kilka sekund. iPhone X widniał już w mojej zakładce “Zamówienia” zanim na zegarze wybiła 9:02. Na szczęście, bo inaczej telefon nie dotarłby do nas już 3 listopada – terminy dostawy zaczęły błyskawicznie zmieniać się na późniejsze już 2-3 minuty po rozpoczęciu przedsprzedaży.
Najpierw do 1-2 tygodnia, potem 2-3, a przed 9:30 już przy wszystkich modelach widniał termin dostawy “4-5 tygodni”. To samo w innych krajach.
Nie lubię przełączania pomiędzy aplikacjami na iPhonie – przez te wszystkie lata nie przekonałem się ani do “tradycyjnego” sposobu, przez tzw. app switcher, czyli kliknięcia dwa razy w Home i wyboru karty poprzednio otwartej aplikacji, ani nowszej metody z użyciem 3D Touch (mocniejsze przyciśnięcie lewej krawędzi ekranu i szybkie przeciągnięcie w prawo). Pierwszy sposób jest zbyt wolny, drugi to hit or miss (wymaga precyzji i koncentracji – trzeba odpowiednio mocno nacisnąć w określonym miejscu, żeby aktywować 3D Touch i odpowiednio szybko przeciągnąć palcem po ekranie, żeby przełączyć aplikację, a nie przejść do widoku otwartych kart).
Na iPadzie wygląda to znacznie lepiej – przeciągnięcie czterema palcami po ekranie to jeden z najczęściej wykonywanych przeze mnie gestów podczas używania tabletu. Wydaje mi się, że 4,7- czy 5,5-calowy ekran iPhone’a jest dostatecznie duży, żeby zastosować na nim przełączanie znane z iPada, ale Apple uparcie nie dodaje takiej możliwości (pewnie, jak zwykle, ma ku temu jakieś powody).
W redakcji ThinkApple wszyscy używamy iPhone’ów i pewnego dnia stwierdziliśmy, że wypadałoby wiedzieć więcej o Androidzie. Konkurencję po prostu trzeba znać. Nie tylko dla zaspokojenia ciekawości – wymaga tego rzetelność dziennikarska.
Chcemy się dowiedzieć, jak stworzony przez Google system operacyjny ma się obecnie do iOS. Chcemy przekonać się na własne oczy, ile prawdy jest w stereotypach na temat “zielonego systemu” – zarówno tych pozytywnych, jak i negatywnych. Czy jest tak straszny, jak malują go fani Apple? Czy może dogonił już iOS, jak twierdzi część zwolenników Androida?
W dzisiejszym artykule Bloomberg twierdzi, że Apple zdecydowało się zmienić wymagania co do precyzji wykonania systemu TrueDepth, co zmniejszyłoby dokładność rozpoznawania twarzy Face ID, ale przyspieszyło produkcję iPhone’a X. Nie wierzyłem w to ani przez sekundę (co wyraziłem na Twitterze) – Apple nigdy nie zaryzykowałoby nawet, że kluczowa funkcja w ich najważniejszym produkcie będzie działał gorzej, niż zakładano.
Musimy być świadomi, jak ważne jest Face ID – to kluczowa funkcja i praktycznie najważniejsza nowość w iPhonie X: jeśli nie będzie działało prawidłowo, telefon będzie w zasadzie do wyrzucenia (bo chyba nikt nie będzie chciał ręcznie wpisywać kodu w 2017 r…).
Pierwsze “oficjalne” recenzje iPhone’a X powinny zostać opublikowane pod koniec tego tygodnia, ale w sieci pojawiła się już pseudorecenzja w formie serii tweetów. Jej autorem jest Ryan Jones, były pracownik Apple, który najwyraźniej miał okazję przetestować już nowego flagowca z Cupertino.
Apple przypomniało dzisiaj w oficjalnym komunikacie, że przedsprzedaż iPhone’a X rusza w ten piątek, 27 października, o godzinie 12:01 czasu PDT, czyli o 9:01 czasu polskiego, i że telefon będzie dostępny od 3 listopada w 55 krajach (również w Polsce).
Jednocześnie firma zdradziła, że jej nowego flagowca będzie można kupić bez rezerwacji w sklepach Apple Store w dniu oficjalnej premiery. Apple zachęca jednak do pojawiania się w sklepie jak najwcześniej (sklepy otwierają się o 8:00), z czego wynika, że ilość sztuk będzie bardzo ograniczona.
Premiera iPhone’a X zbliża się wielkimi krokami i w sieci pojawia się coraz więcej zdjęć i filmików przedstawiających nowego flagowca Apple w użyciu. Ciekawostką na najnowszym nagraniu jest widok aplikacji Instagram, wciąż niedostosowanej do ekranu iPhone’a X. Daje nam to wyobrażenie o tym, jak wiele (większość?) aplikacji będzie wyglądało w pierwszych dniach na nowym iPhonie.
Play najwyraźniej nie ma jeszcze dogranych wszystkich szczegółów dotyczących sprzedaży iPhone’a X, ale skoro wczoraj rozpoczęcie przedsprzedaży ogłosiło Orange, to fioletowy operator pośpieszył poinformować, że w jego ofercie również znajdziemy nowego flagowca z Cupertino.
iPhone X ma być bardzo trudno dostępny, więc im więcej potencjalnych źródeł zdobycia go, tym lepiej. Do tej pory nie było jasne, czy nowego flagowca z Cupertino zaoferują już w dniu premiery również operatorzy komórkowi. Właśnie okazało się, że przynajmniej jeden tak właśnie zrobi.