Wszystkie trzy nowe modele iPhone’ów – 7s, 7s Plus i 8/X – mają mieć możliwość ładowania bezprzewodowego. Jest coraz bardziej prawdopodobne, że Apple użyje własnej, zmodyfikowanej i ulepszonej metody ładowania indukcyjnego (ma na to już kilkanaście patentów). Wcześniej spekulowano, że w nowych iPhone’ach pojawi się system ładowania na odległość WattUp, opracowany przez firmę Energous, ale pojawia się coraz więcej głosów, że ta technologia nie jest jeszcze gotowa i być może nigdy nie będzie mogła być wprowadzona, bo jej wydajność jest bardzo mała, a przesyłanie dużych dawek energii jest niebezpieczne dla człowieka.
Disney Research udowodnił właśnie, że to nieprawda.