Kilka tygodni temu Sonny Dickson zapowiadał, że w iOS 10.3 pojawi się Theater Mode (“tryb kinowy”) – funkcja, która mogłaby nam pozwolić w ograniczonym stopniu używać telefonu na sali kinowej czy w teatrze, nie przeszkadzając innym. Ostatecznie nie pojawiła się jednak ona w udostępnionej wczoraj pierwszej becie iOS 10.3 (może trafić do kolejnej wersji testowej), ale wygląda na to, że już niedługo pojawi się na Apple Watchu.
Oprócz finalnej wersji iOS 10.2.1, Apple udostępniło też dzisiaj aktualizacje wszystkich pozostałych systemów – macOS Sierra dla Maców, watchOS dla Apple Watcha i tvOS dla Apple TV czwartej generacji.
Apple udostępniło dzisiaj deweloperom pierwszą betę watchOS 3.1.3. Z kolei uczestnicy programu Apple Beta Software Program mogą pobierać drugie publiczne bety udostępnionych wczoraj iOS 10.2.1 i macOS Sierra 10.12.3. W żadnej z trzech aktualizacji nie znaleziono nowych funkcji, ani większych zmian. Prawdopodobnie naprawiają one tylko błędy i przynoszą drobne ulepszenia.
Możliwość bezpośredniej współpracy między urządzeniami z iOS a Makiem pierwszy raz pojawiła się w 2014 roku, wraz z prezentacją OS X Yosemite. To wtedy Apple zaprezentowało Handoff i Continuity (o tym, czym są te funkcje i jak aktywować je na starszych Macach pisałem tutaj). W macOS Sierra Apple rozszerzyło możliwości współpracy między urządzeniami mobilnymi a Macami o wspólny schowek oraz automatyczne odblokowywanie komputera Apple Watchem. Tą ostatnią funkcję wpierają jednak tylko nowsze komputery, lecz w internecie pojawił się potencjalny sposób na jej obsługę również na starszych Macach.
Oprócz iOS 10.1, Apple udostępniło też wczoraj finalne wersje kolejnych aktualizacji pozostałych systemów operacyjnych: macOS Sierra 10.12.1 dla Maca, watchOS 3.1 dla Apple Watcha i tvOS 10.0.1 dla Apple TV 4.
Jak co roku i tym razem Apple uruchomiło program beta-testów swoich systemów operacyjnych. Jednak dopiero po raz drugi pozwolono nam instalować testowe oprogramowanie również na “najbardziej osobistym urządzeniu” od Apple, czyli Apple Watchu. Przez całe trzy miesiące na moim nadgarstku gościł zegarek z watchOS 3 w wersji beta (a od kilku dni z wersją finalną). Opowiem Wam o moich doświadczeniach obcowania z betą oraz odniosę się do każdej z nowych funkcji watchOS 3.
Oprócz iOS 10, Apple udostępniło dzisiaj również finalną wersję watchOS 3 – najnowszego systemu operacyjnego dla Apple Watcha. watchOS 3 to przede wszystkim znacznie szybsze ładowanie aplikacji, odświeżanie aplikacji w tle, dock z ulubionymi programami, nowe tarcze, nowe centrum sterowania, nowa aplikacja Oddech i wiele nowych funkcji fitness.
Instalacja wersji beta zawsze wiąże się z ryzykiem. Kiedy jednak takie oprogramowanie zawiedzie na Macu czy iPhonie, w najgorszym wypadku wystarczy reinstalacja systemu. Nasze urządzenie przywracamy wtedy do publicznej wersji i odzyskujemy jego pełną sprawność. Co jednak, kiedy problemy zaczynają się na Apple Watchu, na którym samodzielnie nie jesteśmy w stanie wyjść z raz zainstalowanej bety? Poniżej opisuję skutki instalacji watchOS 3 beta na moim zegarku. Historia ta ciągnęła się na tyle długo, że postanowiłem ją Wam przedstawić i, prawdę mówiąc – również przestrzec.
Oprócz prezentacji nowej generacji swojego zegarka – Apple Watch Series 2, firm z Cupertino ogłosiła wczoraj, że finalna wersja watchOS 3 będzie dostępna we wtorek, 13 września. Tego samego dnia zadebiutuje iOS 10.
Apple zdradziło właśnie wszystkie szczegóły na temat watchOS 3 – najnowszej wersji systemu operacyjnego dla swojego zegarka. Oto wszystkie nowości:
