Nie byłbym sobą, gdybym nie instalował wersji beta. Chociaż często tego żałuję, w przypadku iOS 10 jest inaczej. Po 7 dniach intensywnych testów mam kilka przemyśleń na temat nowej wersji. Czy warto już teraz zainstalować iOS 10?
iPhone
Apple udostępniło wczoraj deweloperom trzecią betę iOS 9.3.3. Podobnie jak dwie poprzednie bety, najnowsza wersja testowa iOS 9.3.3 zawiera jedynie drobne ulepszenia i poprawki błędów. Do tej pory w aktualizacji 9.3.3 nie znaleziono żadnych nowych funkcji.
Ostatnią publicznie dostępną wersją iOS jest udostępniony w połowie maja iOS 9.3.2.
Apple nazwało iOS 10 “największą aktualizacją iOS w historii”. Czy rzeczywiście iOS doczekał się tak radykalnych zmian, większość użytkowników oceni we wrześniu, kiedy nowy mobilny system operacyjny zadebiutuje wraz z iPhonem 7. Ja od kilku dni testuję pierwszą betę iOS 10 i po początkowym szoku (nowy sposób odblokowywania telefonu, nowe powiadomienia, nowe czcionki, widgety), szybko oswoiłem się z nowym systemem, którego interfejs pozostał jednak w większości bez zmian. Dodano zaś setki nowych funkcji.
Największe zmiany dotyczą aplikacji Wiadomości (Apple wyraźnie nie odpuszcza walki z komunikatorami, jak Messenger czy WhatsApp), Zdjęcia, Muzyka i Mapy. Na nowy poziom wchodzi Siri, ale na razie nie będziemy mogli tego doświadczyć. No i jest wreszcie długo wyczekiwana aplikacja Home, która ma stać się centrum kontroli naszego inteligentnego domu.
Oto szczegóły wszystkich najważniejszych nowości w iOS 10.
Wiele osób liczyło na tryb nocny w iOS 10, ale podczas prezentacji nowego systemu na WWDC Apple nie zająknęło się o tym ze sceny ani słowem. Wydaje się jednak, że w finalnej wersji iOS 10 będziemy mieli możliwość wyboru ciemnego tła interfejsu. Deweloper Andy Wiik kilka dni temu odkrył tryb nocny w aplikacji Wiadomości w symulatorze pierwszej bety iOS 10, a potem udało mu się aktywować czarne tło w Ustawieniach.
Francuska strona NowhereElse, specjalizująca się w wyszukiwaniu na chińskich portalach przecieków dotyczących przyszłych iPhone’ów (i mająca w tej dziedzinie niemałe sukcesy), natknęła się tym razem na zdjęcie przedstawiające trzy panele 3D Touch, które różnią się od tych zastosowanych w iPhonie 6s, i które – według autora zdjęcia – mają być przeznaczone dla iPhone’a 7. Mogłoby to sugerować, że we wrześniu zadebiutują trzy nowe nowe modele iPhone’a.
Kilka dni temu autorzy kanału EverythingApplePro zrobili porównanie szybkości pierwszej bety iOS 10 i iOS 9.3.2. Teraz natomiast przeprowadzili test wydajności baterii zaprezentowanego w poniedziałek sytemu, oczywiście również porównując go do iOS 9.
Wszystkie dotychczasowe doniesienia na temat iPhone’a 7 mówiły, że 5,5-calowy model Plus wyposażony będzie w tylną kamerę z dwoma obiektywami. Dzisiaj w chińskiej sieci społecznościowej Weibo pojawił się wpis sugerujący, że podwójnej kamery jednak w iPhonie 7 nie zobaczymy. Według autora wpisu, poinformowana została o tym część pracowników Foxconnu. Przyczyną rezygnacji z podwójnej kamery miała być “niedostatecznie zaawansowana technologia”.
Jedną z szeroko komentowanych zmian w iOS 10 była rzekoma możliwość kasowania większości aplikacji systemowych. Apple miało pozwolić na coś, czego nie umożliwiało przez 9 lat, czyli od momentu debiutu pierwszego iPhone’a. Okazuje się jednak, że preinstalowanych aplikacji tak naprawdę nie da się usunąć z telefonu – możemy je co najwyżej ukryć i dezaktywować.
Strona MOBIpicker opublikowała dzisiaj zdjęcia, które rzekomo przedstawiają przedni panel iPhone’a 7. Największą zmianą w porównaniu z modelami 6 i 6s jest brak fizycznego przycisku Home. Zamiast tego widzimy płaski przycisk bez metalowej obwódki, który – według autorów zdjęcia – jest reagującym na dotyk przyciskiem cyfrowym.
