Podczas prezentacji otwierającej konferencję WWDC 2020 Apple zaprezentowało nową wersję systemu iPadOS 14, przeznaczoną dla tabletów Apple. Zobaczmy, co nowego przygotowała dla nas firma z Cupertino.
Wiadomości
Kilka dni temu Apple wprowadziło możliwość dodania nowej karty graficznej AMD 5600M do konfiguracji MacBooka Pro 16”. Mówiło się wtedy, że może to oznaczać spory wzrost wydajności. Pierwsze testy potwierdzają, że jest nawet lepiej, niż się spodziewano.
WWDC 2020 startuje już w poniedziałek i szykuje nam się spora niespodzianka – Apple może zmienić nazwę swojego mobilnego systemu operacyjnego. Znany leaker Jon Prosser zasugerował na Twitterze, że w tym roku zamiast “iOS 14” dostaniemy “iPhoneOS 14”.
Apple zamierza pokazać nowego iMaca o odmienionym wyglądzie i z kilkoma ciekawymi zmianami sprzętowymi – twierdzi leaker Sonny Dickson. Nowy iMac ma ujrzeć światło dzienne podczas zbliżającej się wielkimi krokami konferencji WWDC 2020.
Od dawna słyszymy, że komputery Mac z procesorami Intela przejdą do historii. Według najnowszego raportu Bloomberga, nowa era w historii Maca zacznie się 22 czerwca – to właśnie wtedy, podczas sesji otwierającej konferencję WWDC 2020, Apple ma ogłosić ogromną zmianę technologiczną w swoich komputerach – przesiadkę na własne procesory ARM.
Play wprowadził właśnie nowe oferty dla obecnych i nowych klientów. Jest obsługa sieci 5G, nawet 70 GB danych w najwyższej taryfie, darmowe rozmowy, MMS-y i SMS-y. Wszystko to w dość przystępnej cenie.
Według najnowszego raportu serwisu MacOtakara, tegoroczne iPady Air (4. generacji) upodobnią się nieco do iPadów Pro. Jedną ze zmian ma być zastąpienie portu Lightning złączem USB-C. Co ciekawe, nowy iPad mini, który również pojawia się na horyzoncie, ma być nadal wyposażony w port Lightning.
W kodzie wczesnej wersji iOS 14 redaktorzy 9to5Mac znaleźli informacje o nowej funkcji w Safari. Przeglądarka będzie mogła tłumaczyć strony internetowe na inne języki. Przełączanie się między tłumaczeniami ma być możliwe bez konieczności przeładowywania strony i – co bardzo ważne – całość procesu tłumaczenia nie będzie wymagała połączenia z internetem.
Mimo koronawirusowego kryzysu, iPhone’y sprzedawały się na całym świecie bardzo dobrze w pierwszym kwartale tego roku. Wiemy to z wyników finansowych Apple, potwierdza to też najnowszy raport firmy analitycznej Omdia – wynika z niego, że najlepiej sprzedającym się globalnie smartfonem w pierwszych trzech miesiącach 2020 r. był iPhone 11. Kilka innych modeli iPhone’a też znalazło się w pierwszej dziesiątce zestawienia.
Wszystkie informacje na temat przyszłorocznego iPhone’a krążące po sieci prowadzą do jednego wniosku – iPhone 13 będzie pierwszym w historii Apple smartfonem pozbawionym tradycyjnego portu. Jednak prawdopodobnie komunikacja z nim nie będzie się odbywała całkowicie bezprzewodowo – pojawiają się doniesienia, że iPhone z 2021 r. zostanie wyposażony w złącze Smart Connector.
