26 czerwca została udostępniona pierwsza publiczna beta iOS 11. Każdy może ją ściągnąć i zainstalować na swoim urządzeniu z iOS. Jest to dokładnie ta sama wersja, która jest dostępna jako beta 2 dla deweloperów.
Od kilku dni używam publicznej bety iOS 11 na moim iPhonie 6s Plus. Chciałem zobaczyć, co się zmieniło, a przy okazji sprawdzić, co nie działa. Poniżej znajdziecie krótki opis, czego możecie się spodziewać po swoim iPhonie pracującym pod kontrolą systemu w wersji beta.
Moje dwa ostatnie artykuły „Wydaję Ci się, że wiesz wszystko o 3D Touch” oraz „Ciekawe, mniej znane funkcje i triki w iOS 10″ cieszą się naprawdę dużą popularnością, w komentarzach prosiliście o więcej podobnych tekstów, dlatego postanowiłem napisać dla Was kolejny poradnik.
Apple udostępniło wczoraj drugą betę iOS 11. Znajdziemy w niej kilka drobnych zmian, ale Apple skupiło się tym razem głównie na poprawkach błędów i rozwiązaniu problemów z działaniem wielu funkcji, zamiast wprowadzać nowe. Dlatego druga beta działa znacznie płynniej i jest bardziej niezawodna niż pierwsza. To dobry znak przed pojawieniem się pierwszej publicznej bety – testerzy otrzymają znacznie usprawnioną wersję w porównaniu z pierwszą betą deweloperską (publiczna beta ma być dostępna jeszcze przed końcem czerwca, a więc możemy się jej spodziewać w każdej chwili, być może nawet dzisiaj).
Wydawać by się mogło, że temat 3D Touch został już wystarczająco dużo razy omówiony w wielu artykułach (zrobiliśmy też kiedyś dla Was o tym wideo), lecz istnieje spora ilość osób, które nie wiedzą jak można w pełni wykorzystać funkcje rozpoznawania siły nacisku na ekran. Postanowiłem wiec przedstawić kilka mniej znanych trików, które w jeszcze leszy sposób pozwolą wykorzystać Wam Wasze urządzenia.
Wreszcie! Trzeba było czekać aż 10 lat, żeby Apple właściwie zaprojektowało interfejs dla zmiany głośności w iOS podczas oglądania wideo. Okienko pokazujące poziom natężeniu dźwięku nie zasłoni nam już dużej i w dodatku centralnej części ekranu – w iOS 11, w momencie podgłaśniania lub przyciszania dźwięku zobaczymy małe, dyskretne okienko w prawym, górnym rogu wyświetlacza.
Często pytacie nas jakie aplikacje zainstalować i jakich używać po zakupie pierwszego iPhone’a. Moje programy dzielą się na dwie grupy: te z powodzeniem zastępujące często niewygodne strony internetowe oraz te o specyficznych zastosowaniach, bez których nie udałoby się osiągnąć konkretnych celów.
W tym zestawieniu pokażę Wam programy z obu grup – będą to aplikacje według mnie najlepsze w swoich kategoriach oraz te, bez których nie wyobrażam sobie używania iPhone’a.
Wszystkie trzy nowe modele iPhone’ów – 7s, 7s Plus i 8/X – mają mieć możliwość ładowania bezprzewodowego. Jest coraz bardziej prawdopodobne, że Apple użyje własnej, zmodyfikowanej i ulepszonej metody ładowania indukcyjnego (ma na to już kilkanaście patentów). Wcześniej spekulowano, że w nowych iPhone’ach pojawi się system ładowania na odległość WattUp, opracowany przez firmę Energous, ale pojawia się coraz więcej głosów, że ta technologia nie jest jeszcze gotowa i być może nigdy nie będzie mogła być wprowadzona, bo jej wydajność jest bardzo mała, a przesyłanie dużych dawek energii jest niebezpieczne dla człowieka.
Disney Research udowodnił właśnie, że to nieprawda.
Apple kupiło właśnie izraelską firmę RealFace, zajmującą się cyberbezpieczeństwem i uczeniem maszynowym, która opracowała własną technologię rozpoznawania twarzy, wykorzystującą sztuczną inteligencję. Prawdopodobnie trafi ona do nowego iPhone’a (być może już do tegorocznego iPhone’a 8/X), ale zdecydowanie ważniejsze może być użycie jej w inteligentnym asystencie domowym na wzór Amazon Echo, które Apple może wprowadzić na rynek już w tym roku.
Jeśli myśleliście, że Apple kupiło Beats Music, żeby stworzyć streamingowy serwis muzyczny to jesteście w błędzie. Apple Music to tylko pierwszy krok w stronę stworzenia serwisu wideo i poważniejszego ataku na rynek telewizyjny, który Apple bezskutecznie próbuje podbić od 2007 r., czyli od czasu premiery Apple TV pierwszej generacji. Wieloletnie negocjacje nie przyniosły spodziewanych rezultatów – sieci kablowe i wytwórnie filmowe nie chciały oddać władzy nad swoim kontentem i sposobem dostarczania go użytkownikowi, jak zrobiły to wytwórnie muzyczne na początku lat 2000. Apple musiało więc pójść inną drogą – częściowo podobną do tej, którą obrały np. Netflix i Amazon, czyli zacząć produkować kontent wideo samemu. Kilka dni temu zakończyły się zdjęcia do pierwszego show produkowanego przez Apple – “Planet of the Apps”, a wczoraj udostępniono pierwszy klip zapowiadający nowy program – “Carpool Karaoke”.
Kilka dni temu zaobserwowano, że wyczerpują się stany magazynowe iPada Air 2 – u autoryzowanych sprzedawców w USA wiele modeli jest niedostępnych, wydłużają się czasy oczekiwania w Apple Online Store. Wczoraj zauważono, że to samo dotyczy 12,9-calowego iPada Pro. Może to świadczyć o tym, że już niedługo odbędzie się premiera nowych modeli.
