Apple znane jest ze słynnego powiedzenia “It just works”.
Odnosi się ono do ich produktów, które w sposób legendarny wręcz ze sobą współpracują – zarówno systemowo jak i sprzętowo.
Z małymi wyjątkami było tak od zawsze, ale od jakiegoś czasu sytuacja mocno się zmieniła.
Search: touch id
Prawie pewnym jest, że spośród trzech modeli, które zaprezentowane zostaną na wrześniowej konferencji, tylko iPhone 8 posiadać będzie ekran OLED. Wszystko wskazuje na to, że jedynym dostawcą nowych wyświetlaczy dla Apple będzie Samsung. Apple jednak nie chce zostać uzależnionym od jednego producenta i planuje rozpocząć współpracę z innymi wytwórcami.
Jak donosi Phone Arena, nowe modele iPhone’ów swoją premierę mogą mieć już w pierwszym pełnym tygodniu września.
Czy iPhone 8 dostępny będzie jeszcze w tym roku? Ile będzie kosztować oraz czy znajdzie się w nim jeszcze Touch ID? Na tym zastanawiamy się w szesnastym odcinku ThinkApple Podcast, przy okazji po raz pierwszy zapraszając do rozmowy nowego członka naszej redakcji – Marcina.
Według Economic Daily News (za Digitimes), premiera iPhone 8 mocno się opóźni – masowa produkcja zacznie się dopiero w listopadzie lub nawet w grudniu i początkowo dostępność nowego telefonu będzie bardzo ograniczona.
Według chińskiego dziennika, powodem opóźnienia są problemy z produkcją nowego flagowca z Cupertino, z którym borykają się dwaj najwięksi partnerzy Apple, w których fabrykach składane są iPhone’y – Foxcconn i Pegatron. Ten pierwszy ma wyprodukować około 95% modeli iPhone’a 8 oraz niewielką ilość egzemplarzy iPhone’a 7s i 7s Plus. Pegatron będzie produkował przede wszystkim 4,7-calowe iPhone’y 7s. Produkcją 5,5-calowego iPhone’a 7s Plus ma się zająć Wistron.
W swoim najnowszym raporcie Fast Company podaje, że Apple zamierza dodać do iPhone’a 8 laser 3D, który byłby zintegrowany z tylną kamerą telefonu. Służyłby on przede wszystkim określaniu dokładniejszej odległości do widzianych przez kamerę obiektów (wyznaczaniu głębi pola), co znacznie usprawniłoby wykorzystanie funkcji AR (choć, jak wiele razy widzieliśmy, obecne iPhone’y też nie radzą sobie z tym najgorzej). Laser pomógłby też usprawnić działanie autofokusa.
FastCompany podaje, powołując się na źródła wewnątrz Apple, że wśród programistów pracujących nad softwarem dla iPhone’a 8 zaczyna wyczuwać się panikę – nie są oni pewni, czy przed premierą nowego flagowca zdążą dopracować oprogramowanie dla kluczowych funkcji iPhone’a 8 – ładowania “bezprzewodowego” i rozpoznawania twarzy.
Gdy pierwszy raz usłyszeliśmy, że iPhone 8 może kosztować nawet tysiąc dolarów (za podstawowy model), wiele osób złapało się za głowę. Przy obecnym przeliczniku stosowanym przez Apple, $1k oznaczałoby 5150 zł (najtańszy model iPhone’a 7 kosztuje 3349 zł, ale musimy pamiętać, że za iPhone’a 7 Plus w wersji 256 GB zapłacimy 4999 zł). Jednak potem zaczęły się spekulacje, że nowy flagowiec z Cupertino może kosztować jeszcze więcej – 1200, 1300 lub nawet 1500 dol. (przy obecnym przeliczniku 1500 dol. to 7700 zł!).
Od pewnego czasu pojawiają się spekulacje, że Apple mogłoby nazwać swojego najnowszego, topowego smartfona “iPhone Pro” (tego, którego najczęściej określamy mianem „iPhone 8”). Sam od dłuższego czasu zastanawiam się, czy nadszedł już ten moment, kiedy Apple mocniej zróżnicuje linię iPhone’ów i każdego roku będzie wprowadzało na rynek kilka modeli, znacznie różniących się wydajnością, ilością nowych funkcji, no i oczywiście ceną.
Innymi słowy – czy iPhone Pro ma sens?