“Sprzedam nerkę” – takie żartobliwe komentarze od lat pojawiają się w sieci w reakcji na premierę drogiego sprzętu Apple. Żartobliwe? Okazuje się, że nie do końca – ktoś naprawdę sprzedał nerkę, żeby kupić iPhone’a.
Sytuację, która miała miejsce w 2011 r. i jej przykre konsekwencje opisuje teraz chiński Oriental Daily.