Face ID sprawi, że używanie biometrii w iPhonie X będzie właściwie niezauważalne przez użytkownika – odblokujemy telefon czy zalogujemy się do aplikacji po prostu patrząc na ekran. Jedna, drobna zmiana w iOS 11 sprawi też, z otrzymywanie i odczytywanie powiadomień na iPhonie X będzie jednocześnie wygodne i bezpieczne.
Wszystko o iPhonie X
W swojej najnowszej nocie do inwestorów analityk Ming-Chi Kou potwierdza to, co w ostatnich tygodniach stało się właściwie oczywiste – wszystkie przyszłoroczne iPhone’y będą wyposażone w Face ID i nie będą posiadały Touch ID.
Do momentu prezentacji iPhone’a X spekulowało się, że system rozpoznawania twarzy został zaimplementowany przez Apple niejako w trybie awaryjnym, w zastępstwie Touch ID, bo firmie nie udało się umieścić skanera linii papilarnych pod/w ekranie. Potem jednak okazało się, że Apple od dawna, od ponad roku, planowało wyposażenie swojego najnowszego flagowca w Face ID, które uznaje za dużo lepsze rozwiązanie niż Touch ID.
Kilkanaście dni temu na oficjalnej polskiej stronie Apple pojawiła się informacja, że przedsprzedaż iPhone’a X w Polsce rozpocznie się 27 października o godzinie 8:01. Teraz na stronie widnieje inna godzina – 9:01.
Preordery na nowe produkty Apple zazwyczaj ruszają o godzinie 9:01 czasu polskiego, dlatego najprawdopodobniej poprzednia informacja, dotycząca godziny 8:01, była pomyłką.
Apple jest w tej chwili w dużym stopniu zależne od Samsunga przy produkcji iPhone’a, ale dobrze wiemy, że jest to zależność obustronna – przychody Samsunga również w dużym stopniu zależą od Apple. Z nowego raportu zrobionego przez Counterpoint Technology dla The Wall Street Journal możemy dowiedzieć się kilku szczegółów finansowych dotyczących tej zależności.
Z raportu wynika, że do połowy 2019 r. Samsung zarobi więcej na częściach produkowanych dla iPhone’a X (14,3 mld dol.), niż na częściach, które poszczególne oddziały firmy zarobią na sprzedaży części do Galaxy S8 (10,1 mld dol.).
W udostępnionej wczoraj pierwszej becie iOS 11.1 deweloper Guilherme Rambo znalazł kilka nowych filmików instruktażowych pokazujących jak obsługiwać iPhone’a X. Nowy flagowiec od Apple nie ma przycisku Home, więc zastępują go gesty lub – w przypadku aktywacji Siri – boczny przycisk Power.
Już wiele miesięcy temu analityk Ming-Chi Kuo informował, że według jego źródeł bateria w nowym flagowcu Apple będzie miała około 2700 mAh. Miał rację. Z opublikowanego właśnie dokumentu chińskiej agencji certyfikacyjnej TENAA wynika, że iPhone X ma baterię o pojemności 2716 mAh.
Co prawda w przypadku iPhone’a 8 Plus rzeczywista pojemność baterii (2691 mAh) różni się od pojemności podanej w dokumentach TENAA (2675 mAh), ale tylko nieznacznie, w dodatku dokumenty prawidłowo wskazały pojemność baterii iPhone’a 8 (1821 mAh), więc w przypadku iPhone’a X, nawet jeśli nie będzie to dokładnie 2716 mAh, to z pewnością nie dużo mniej lub więcej.
Digitimes podaje dzisiaj, że Apple poprosiło producentów komponentów do iPhone’a X o zwolnienie dostaw – ograniczenie się do dostarczenia zaledwie 40% zamówionych przez Apple części. Resztę mają dostarczyć w późniejszym okresie.
Jak wskazują źródła Digitimes, podobną strategię Apple zastosowało w ubiegłym roku – producenci komponentów zostali poproszeni o dostarczenie w pierwszym terminie 60% zamówionych wcześniej części do iPhone’a 7. Pozostałą część dostarczyli miesiąc lub dwa później.
Aktualizacja: Zmiana zmiana godziny rozpoczęcia przedsprzedaży iPhone’a X w Polsce – więcej informacji.
***
Wiadomo już, kiedy dokładnie ruszy przedsprzedaż iPhone’a X w Polsce. Apple zaktualizowało swoją stronę internetową, na której teraz wyświetla się nie tylko dokładna data, ale też godzina – preordery ruszą 27 października o godzinie 8:01 czasu polskiego.
Udostępniając publicznie iOS 11 Apple oddało w nasze ręce potężne narzędzie, jakim jest ARKit. Rozszerzona rzeczywistość (Augmented Reality, AR) to w bardzo dużym skrócie funkcja wykorzystująca aparat do zeskanowania całego naszego otoczenia i pozwalająca na dodanie do niego wirtualnych obiektów, które widzimy na ekranie smartfona.
Lecz samo narzędzie nie przyda nam się do niczego – aby móc w pełni wykorzystać tkwiący w nim potencjał potrzebni są deweloperzy, którzy zaprojektują odpowiednie aplikacje. Na szczęście jest cała masa osób, które ciężko pracowały nad udostępnieniem nam odpowiednio dobrych jakościowo programów, wykorzystujących tą technologię.
Wszystkie trzy nowe iPhone’y – 8, 8 Plus i X – wspierają ładowanie indukcyjne w standardzie Qi i mogą być ładowane jakąkolwiek ładowarką dostępną na rynku, która obsługuje ten popularny standard. Okazuje się, że jeszcze w tym roku Apple udostępni aktualizację oprogramowania, która pozwoli ładować iPhone’y szybciej niż obecnie.