Polscy operatorzy musieli dostosować swoją ofertę do wymogów Komisji Europejskiej i zasady „Roam like at home”, według której po 15 czerwca tego roku w roamingu w Unii Europejskiej (oraz w Norwegii, Islandii i Lichtensteinie) muszą obowiązywać takie same stawki, jak w kraju. Jako pierwszy zrobił to Orange, potem T-Mobile i Play, a dzisiaj Plus.
roaming norwegia
T-Mobile zmieniło zasady, na jakich będzie naliczać opłaty w roamingu UE po 15 czerwca. Dostosowało się tym samym do wymogów Komisji Europejskiej i poszło (jedynie słuszną) drogą wytyczoną wcześniej w Polsce przez Orange: klienci T-Mobile w czasie podróży do krajów UE oraz Norwegii, Islandii i Lichtensteinu będą mogli korzystać ze wszystkich usług na takich samych zasadach, jak w kraju.
Dotyczy to zarówno abonentów jak i klientów usług na kartę (z oferty T-Mobile, Heyah i tuBiedronka).
Aktualizacja: Play przedstawił nową ofertę – roaming w Unii Europejskiej bez żadnych dodatkowych opłat (sprawdź szczegóły).
Zobacz też: Play wyjaśnia nowe zasady roamingu UE (najczęściej zadawane pyt
***
Jak wiemy, państwa Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie nowych zasad roamingu, które zaczną obowiązywać od 15 czerwca tego roku. Wbrew temu, co słyszycie w większości mediów, wcale nie oznacza to „końca roamingu” – będzie on nadal obowiązywał, ale na innych zasadach: ceny usług w roamingu maja być identyczne, jak ceny usług krajowych.
Operatorzy muszą jednak dostosować się do nowych reguł i podać zasady, na jakich będą teraz naliczane opłaty roamingowe oraz ogłosić nowe cenniki. Jako pierwszy zrobił to wczoraj Play.
Alternatywa dla roamingu – aplikacja Zadarma z możliwością nagrywania rozmów!