Ciągle zastanawiasz się, czy kupić Apple Watch? Zadowoleni użytkownicy to najlepsza rekomendacja dla każdego produktu. Badanie przeprowadzone przez Wristly pokazuje, że 97% osób, które noszą na nadgarstku Apple Watch jest z niego zadowolona. To lepszy wynik, niż ten osiągnięty przez oryginalnego iPhone’a (92% satysfakcji) i iPada (91% satysfakcji).
zegarek
Po pierwszym “biegowym” teście Apple Watch byliśmy rozczarowani (choć nie zaskoczeni) niedokładnością jego pomiarów. Okazało się jednak, że applowski zegarek można skalibrować, czyli “nauczyć” go poprawnie mierzyć przebyty dystans i – co za tym idzie – tempo biegu oraz ilość spalonych kalorii. Tak przynajmniej twierdziło Apple. Przez ostatni tydzień kalibrowałem więc Apple Watch i rezultaty okazały się dość zadowalające.
Wiemy już, że applowskiemu zegarkowi woda niestraszna i bez żadnych obaw możemy wejść z nim pod prysznic lub nawet zanurzyć się w wannie lub w basenie. Apple odradza jednak dłuższy kontakt Apple Watch z wodą, nie poleca np. pływania z nim. Triatlonista i bloger Ray Maker nie posłuchał jednak rad firmy z Cupertino i poddał Apple Watch (w wersji Sport) ekstremalnemu testowi odporności na wodę.
W zeszłym tygodniu sprawdzaliśmy, jak Apple Watch radzi sobie z mierzeniem podstawowych parametrów biegu (dystans, tempo, spalone kalorie, itd.) nie będąc połączony z iPhonem. Cóż, wyniki były bardzo rozczarowujące. Okazuje się jednak, że przy pomocy iPhone’a applowski zegarek można skalibrować tak, żeby w swoich pomiarach był o wiele bardziej dokładny.
Już od momentu premiery Apple Watch we wrześniu ubiegłego roku wiedzieliśmy, że applowski smartwatch nie będzie zegarkiem sportowym z prawdziwego zdarzenia. Głowny powód? Brak GPS, który umożliwia poprawne naliczanie przebytego dystansu, co z kolei pozwala obliczyć prędkość, średnie tempo, ilość spalonych kalorii, etc.
Apple Watch może mieć co prawda dostęp do GPS, ale tylko wtedy, kiedy połączony jest z iPhonem. A co z tymi, którzy, tak jak ja, nie lubią uprawiać sportów z przyczepionym do przedramienia smartfonem i liczyli na to, że smartwach od Apple pozwoli im w końcu zostawić telefon w domu?
Do ostatniej chwili liczyliśmy, że nawet jeśli Apple w ostatniej chwili nie doda do zegarka modułu GPS, to może chociaż w jakiś “magiczny i rewolucyjny” sposób sprawi, by Apple Watch poprawnie oceniał przebyty dystans, wykorzystując jedynie akcelerometr i żyroskop oraz algorytmy znane jedynie programistom z Cupertino. Nie udało się. Pewne rzeczy są nie do przeskoczenia.
My nie testowaliśmy jeszcze naszego Apple Watch pod wodą i, szczerze mówiąc, nie za bardzo palimy się, by to zrobić. Na szczęście znaleźli się dobrze ludzie, którzy zrobili to za nas. Okazuje się, że woda applowskiemu zegarkowi niestraszna.
Wszystko poszło szybko, łatwo i przyjemnie. Kilka minut po godz. 9 redakcja Think Apple weszła w posiadanie pięknego Apple Watch Sport w kolorze gwiezdnej szarości. Według wszystkich znaków na niebie i ziemi byliśmy pierwszymi Polakami, którzy kupili Apple Watch! Zegarek kupiliśmy w The Corner w Berlinie. Butik ten ma (miał?) dzisiaj Apple Watch w wolnej sprzedaży (pierwsi kolejkowicze pojawili się już wczoraj), na nas na szczęście czekała rezerwacja, którą udało się zrobić dzięki pomocy zaprzyjaźnionych czytelników z Berlina.
W przeciwieństwie do stalowych i złotych modeli Apple Watch, w których zastosowano szafirowy wyświetlacz, w sportowym modelu applowskiego zegarka znajdziemy szkło nazwane przez Apple Ion-X. Według firmy z Cupertiono jest to ten sam materiał, którego używa się w promach kosmicznych i superszybkich pociągach. “Szkło to jest cienkie, lekkie i jednocześnie pięć razy bardziej wytrzymałe od zwykłego szkła” – czytamy na stronie Apple.
Czy zatem w ogóle nie powinniśmy się obawiać o wyświetlacz naszego Apple Watch Sport kiedy założymy go na rękę w ten piątek? Zobaczcie test wytrzymałości szkła Ion-X wykonany przez Lewisa Hilsentegera z UnboxTherapy.
Cóż, według pierwszych recenzentów Apple Watch, przyzwyczajenie się do nowego interfejsu użytkownika zabiera trochę czasu. Nie wszystko działa tak, jak podpowiada nam bazująca na wieloletnim doświadczeniu z iUrządzeniami intuicja. Duży przycisk pod koroną zegarka wcale nie działa jak Home, a Centrum Powiadomień nie jest dostępne z każdego miejsca. No i kiedy tylko dotknąć, a kiedy nacisnąć na ekran wykorzystując nową technologię Force Touch?