Aplikacja tygodnia: Juice Monitor

Dawid Olczak   4 września 2017

Jak co tydzień przygotowałem dla Was aplikację, którą moim zdaniem warto się zainteresować. Niestety przyda się ona wąskiej grupie odbiorców, gdyż jest kierowana bezpośrednio do właścicieli Apple Watcha. Wprawdzie posiadaczy tego „nosidła” jest coraz więcej i coraz częściej ludzie zaczynają dostrzegać potencjał drzemiący w tym małym urządzeniu, lecz ciągle nie jest tak popularny, jakbyśmy sobie tego życzyli.

Juice Monitor

Aplikacja Juice Monitor nie posiada zbyt wielu funkcjonalności, lecz niech nie zmylą Was pozory. Wprawdzie jego główną i w zasadzie jedyną funkcją jest informowanie nas o stanie baterii naszego iPhone’a wprost na naszym Apple Watchu, ale nie oznacza to, że jest ona mało użyteczna i została napisana przez dewelopera dla żartu.

Pewnie myślicie sobie teraz: po co nam taka aplikacja, skoro możemy sięgnąć po telefon, który zawsze znajduje się pod ręką? Lecz jeśli zastanowimy się przez chwilę, znajdziemy dla niej kilka naprawę ciekawych zastosowań.

Pierwszą z nich są powiadomienia, które pojawiają się na naszym zegarku, gdy bateria w iPhone spadnie poniżej 50% i 25% (niestety nie możemy samodzielnie skonfigurować interesujących nas wartości procentowych). Stosowne powiadomienie wprost na nasz nadgarstek otrzymamy również, gdy iPhone zostanie w pełni naładowany.

Kolejną ciekawostką jest możliwość szybkiego podejrzenia na naszym Apple Watchu z jakiego rodzaju transmisji danych aktualnie korzystamy na naszym smartfonie.

Przykłady

By nie być gołosłownym, postanowiłem podać Wam parę przykładowych sytuacji, w których Juice Monitor może okazać się niezastąpiony.

  • Większości z nas zdarzyło się pewnie korzystać z iPhone’a jako modemu, gdy z różnych powodów nie mogliśmy skorzystać ze stałego łącza. W takich sytuacjach możliwość bezproblemowego sprawdzenia stanu baterii i rodzaju transmisji danych okazuje się bardzo pomocna.
  • Jeśli zdarzyło Wam się kiedyś korzystać z „budek”, w których możemy odpłatnie lub darmowo doładować nasz telefon wiecie, że zazwyczaj trzeba go zamknąć w szafeczce, przez którą ciężko podejrzeć aktualny stan naładowania baterii. Z Juice Monitor sprawdzenie tego to żaden problem. Mało tego – aplikacja sama poinformuje nas, że nasz iPhone został już naładowany.
  • Wielokrotnie zdarzało się, że mój syn grał na moim telefonie lub robił niezliczoną liczbę zdjęć w terenie. Często jednak nie miałem możliwości udostępniania mu iPhone’a bez narażenia na całkowite rozładowanie telefonu, a ciągłe kontrolowanie stanu baterii w standardowy sposób nie jest zbyt wygodne. Odkąd korzystam z Juce Monitor nie muszę się już martwić, że syn zdrenuje baterie włączając np. Pokemon Go.

Komplikacje

Stan naładowania baterii w iPhonie śledzimy przy pomocy komplikacji do tarczy zegarka. Do wybory są trzy style: utilitarian, modular i circular.

Podsumowanie

Juice Monitor, choć jest drobną aplikacją kosztująca 8,99 zł, jest bardzo przydatnym narzędziem, z którego korzystam codziennie.

Oczywiście tyko od Was zależy, jakie zastosowanie dla niej znajdziecie i czy będzie opłacać Wam się taka inwestycja. Ewentualnie możecie dodać aplikację do swojej listy życzeń i polować na obniżkę ceny.

(Pełna nazwa aplikacji w App Store brzmi “Juice: Complication for iPhone Battery”, jednak po zainstalowaniu na iPhonie wyświetli się nazwa “Juice Monitor”).

Poprzednio polecaliśmy:

300x300-oslo

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

BLACK DEALS - mega oferty na APPLE w LANTRE

Dawid Olczak

Użytkownik sprzętów z nadgryzionym jabłkiem od 2010 roku.

Podłącz się do nas na Twitterze lub Facebooku, żeby nie przegapić żadnych informacji ze świata Apple.

Poprzedni post:

Następny post: