Analityk Ming-Chi Kuo, którego informacje na temat przyszłych produktów Apple niemal zawsze okazują się prawdziwe, udostępnił dzisiaj kilka szczegółów dotyczących nowych iPhone’ów, których premiera spodziewana jest jesienią.
Search: iphone
Ming-Chi Kuo: nowe iPhone’y z dwukierunkowym ładowaniem bezprzewodowym, nową obudową, większą baterią i kilkoma innymi nowościami

W chińskilm Weibo pojawiła się informacja, że Apple wprowadzi niedługo do swojej oferty iPhone’a X i XS Max w kolorze (PRODUCT)RED. Jej źródłem mają być pracownicy jednej z chińskich fabryk, w której powstają częsci do iPhoene’ów.
Jesteśmy już prawie pewni, że najbliższa konferencja Apple odbędzie się 25 marca, i że firma z Cupertino zaprezentuje na niej swój nowy subskrypcyjny serwis informacyjny. Czy pokaże też jakieś nowy sprzęty? Jest na to szansa, choć nie powinnismy się spodziewać fajerwerków. Bliskie zeru są też szanse na to, że Apple zaprezentuje podczas konferencji (i w ogóle w najbliższej przyszłości) iPhone’a SE 2.
A szkoda, bo bez wątpienia byłby to rynkowy hit.
Wygląda na to, że średni cykl wymiany iPhonów wydłużył się i wynosi teraz 4 lata. Oznacza to, że telefony od Apple wymieniamy teraz rzadziej niż kiedykolwiek, co sprawia, że firma z Cupertino stała się poniekąd ofiarą własnego sukcesu.
Pamiętacie, jak pisałem, dlaczego iPhone’y XS, XS Max i XR nadal sprzedawane są ze starą, wolną ładowarką o mocy 5 W? Głównym powodem według mnie jest to, że Apple przygotowuje się powoli do stworzenia całkowicie bezprzewodowego iPhone’a (bez żadnego portu) – jeśli teraz dołączyłoby do pudełka szybki zasilacz USB-C PD, później trudniej byłoby przekonać nas do zmiany przyzwyczajeń i rezygnacji z lubianego rozwiązania na rzecz czegoś nowego dla wielu użytkowników – ładowania bezprzewodowego, które w dodatku byłoby wolniejsze.
Oznaczałoby to, że do czasu pojawienia się całkowicie bezprzewodowego iPhone’a, w telefonie z Cupertino musiałby pozostać port Lightning. Taki scenariusz potwierdza dzisiaj MacOtakara – nowe iPhone’y, które zadebiutują jesienią tego roku, dalej mają być wyposażone w ten właśnie port.
Strona MySmartPrice, która podała dzisiaj informację o nowym modelu AirPodsów, wspomina też o jednej nowości dotyczącej iPhone’a 11 – jego obudowa miałby zostać wykonana z nieco innego niż dotychczas materiału, co zapewniłoby pewniejszy chwyt i lepszą odporność na zarysowania.
Niedawno Apple ponownie wystawiło na sprzedaż w swoim sklepie internetowym w Stanach Zjednoczonych (w dziale „z wyprzedaży”) iPhone’a SE, do tego w obniżonej cenie. Pojawiły się głosy, że może być to test na to, czy w dobie flagowców z olbrzymimi ekranami te modele dalej cieszą się dużym powodzeniem. Jeśli rzeczywiście tak było, to odpowiedź jest jasna – SE rozeszły się z prędkością błyskawicy.
Czy Apple zdecyduje się więc na wprowadzenie na rynek nowej wersji – iPhone’a SE 2?
Jak podaje Bloomberg, już w przyszłym roku Apple umieści nową kamerę 3D na tylnej obudowie iPhone’a. Technologicznie będzie ona zupełnie inna od instalowanej obecnie z przodu iPhone’a kamerze True Depth, wykorzystywanym do rozpoznawania twarzy. Zmiana będzie na tyle duża, że umożliwi wykonywanie znacznie lepszych fotografii oraz otworzy nowe możliwości rozwoju wirtualnej rzeczywistości.
Bloomberg: iPhone 11 z potrójną kamerą, większym zoomem optycznym, ulepszonym Face ID, być może z portem USB-C. Wygląd się nie zmieni

Mark Gurman z Bloomberga donosi, że przynajmniej jeden z tegorocznych iPhone’ów – następca iPhone’a XS Max, będzie wyposażony w potrójną kamerę, która znacznie zwiększy możliwości telefonu. Nie jest wykluczone, że kamera z trzema obiektywami trafi też do dwóch pozostałych modeli – następców iPhone’a XS oraz iPhone’a XR, które również są przygotowywane na jesienną premierę.
Apple po raz pierwszy podało wczoraj bardzo ciekawą informację – liczbę iPhone’ów znajdujących się obecnie w użyciu na całym świecie. Jak powiedział Tim Cook, jest ich już ponad 900 milionów.