W tej chwili nie wiadomo jeszcze, czy problem jest poważny i dotyczy dużej ilości telefonów, czy dotknął on tylko niewielką ilość osób, ale fakt jest taki, że na oficjalnym forum Apple pojawiło się kilkanaście wpisów, w których użytkownicy iPhone’a 7 w kolorze czarnym (matowym) skarżą się, że z ich telefonów schodzi farba.
Na premierze iPhone’a 7 w Berlinie nie mogło zabraknąć redakcji ThinkApple, reprezentował ją więc Mateusz (@add_mean) oraz moja skromna osoba (@finicestfini). Przyjechaliśmy, zobaczyliśmy, weszliśmy w posiadanie drogą kupna i w naszych rękach wylądował iPhone 7 w kolorze czarnym. Oto nasze pierwsze wrażenia:
iPhone 7 oficjalnie pojawi się w sklepach w pierwszej grupie państw dopiero w piątek, ale wydaje się, że odbył się już pierwszy unboxing nowego telefonu: osoba, która podaje się dystrybutora sprzętu Apple w Chinach opublikowała zdjęcia iPhone 7 w kolorze onyksu oraz czarnego iPhone’a 7 Plus wraz z opakowaniami.
iPhone 7 jest dostępny w dwóch nowych kolorach: czarnym oraz onyksu (jet black). Według Apple, połyskujący finisz iPhone’a 7 w kolorze onyksu to “prawdziwe osiągnięcie sztuki inżynierskiej – efekt niezwykle precyzyjnego, 9-stopniowego procesu anodyzacji i polerowania. Uzyskany w ten sposób walor czerni jest tak głęboki i jednolity, że nie sposób dostrzec, w którym miejscu aluminium łączy się ze szkłem”.
Trudno się dziwić, że fani Apple ulegli czarowi nowego wykończenia – sądząc po komentarzach w sieci, iPhone 7 w kolorze “olśniewającego” onyksu będzie cieszył się ogromnym powodzeniem. Niestety Apple na swojej stronie życzliwie ostrzega nas, że ten model jest bardziej podatny na zarysowania i zaleca noszenie go w etui:
Japoński blog MacOtakara podaje dzisiaj, że iPhone 7 będzie dostępny w pięciu kolorach: do czterech obecnych wersji kolorystycznych (złoto, srebro, gwiezdna szarość, różowe złoto) ma dołączyć iPhone w kolorze czarnym, a właściwie w kolorze “lśniącej czerni” – podobnym do koloru obecnego modelu Maca Pro.
W tym roku nazwa nowego modelu iPhone’a nie jest tak oczywista, jak w ubiegłych latach. Nowy iPhone ma wyglądać niemal identycznie, jak dwa poprzednie modele 6 i 6s (Apple ma przejść na trzyletni cykl zmiany dizajnu iPhone’a), w związku z czym spekulowano o innych nazwach, np. “6SE”. Nowy, okrągły numer dla iPhone’a potrzebny jest firmie z Cupertino za rok, gdy jej smartfon będzie obchodził dziesiąte urodziny i z tej okazji zostanie radykalnie odmieniony.
Jednak według znanej i zazwyczaj wiarygodnej japońskiej strony MacOtakara, nowy iPhone, który ma zostać zaprezentowany już 7 września, będzie się nazywał “iPhone 7“. Powołując się na “godne zaufania źródła”, strona podaje też, że większy model będzie się nazywał “iPhone 7 Plus” i nie wspomina nic o modelu Pro, który według ostatnich doniesień jednak nie zostanie wprowadzony na rynek w tym roku.
Słyszeliśmy już, że iPhone 7 może być dostępny w kolorze gwiezdnej czerni (space black), ale do sieci nie wyciekło żadne zdjęcie obudowy takiego modelu. Aż do dzisiaj, kiedy takie zdjęcie opublikowano na Twitterze na profilu @The_Malignant, który już wiele razy dał się poznać jako wiarygodne źródło informacji o nadchodzących modelach topowych smartfonów.
Według ostatnich doniesień, iPhone 7 może być dostępny również w kolorze czarnym, który Apple prawdopodobnie nazwie “gwiezdną czernią” (space black), tak, jak model stalowego Apple Watcha w tym właśnie kolorze. Nowy iPhone może być też wyposażony w przycisk Home z technologią Force Touch i mechanizmem haptycznym. Projekt takiego iPhone’a stworzył Martin Hajek.
Według ostatnich doniesień, iPhone 7 będzie dostępny w nowej wersji kolorystycznej – gwiezdnej czerni. Te informacje potwierdził Shai Mizrachi, izraelski dziennikarz zajmujący się nowymi technologiami, który co pewien czas ujawnia szczegóły na temat nowych modeli smartfonów jeszcze przed ich premierą. Shai twierdzi, że widział zdjęcie fragmentu tylnego panelu nowego iPhone’a w kolorze czarnym. Na tej podstawie przygotował render “plecków” iPhone’a w takim kolorze.
