Apple rezygnuje ze słynnej taktyki tick-tock, czyli zmianie dizajnu iPhone’a do dwa lata. Tegoroczny model będzie wyglądał niemal identycznie jak iPhone 6 i 6s. Ale nie znaczy to, że niewiele się zmieni – będą nowe kolory, nowy przycisk Home, zupełnie nowa, podwójna kamera, zwiększona wodoodporność, znacznie szybszy procesor, więcej RAM, więcej pamięci i być może wsparcie dla Apple Pencil. No i ta “rewolucyjna funkcja”, bez której – według Tima Cooka – nie będziemy mogli żyć. Czego nie będzie? Gniazda minijack. Ale w zamian możemy dostać coś znacznie lepszego.
Nie czekajcie na środę – już teraz sprawdźcie wszystko, co wiemy o iPhonie 7.
Posłuchajcie też naszego podcastu, w którym rozmawiamy o zbliżającej się konferencji.