Apple rozesłało wczoraj zaproszenia na swoją konferencję, która odbędzie się w przyszły czwartek, 27 października. Z wielu doniesień wynika, że zobaczymy na niej wiele modeli nowych Maców. Ale których dokładnie? BuzzFeed, które w przeszłości wielokrotnie okazywało się źródłem sprawdzonych informacji podaje, że na pewno będą to “całkowicie nowy, cieńszy MacBook Pro oraz nowy iMac“.
premiera
BuzzFeed: 27 października Apple zaprezentuje cieńszego MacBooka Pro i nowego iMaca. Czy będzie też nowy Air?
MacOtakara donosi dzisiaj, że nowy MacBook Pro (late 2016), w wersji 13- i 15-calowej, może zadebiutować już w przyszłym tygodniu i pojawiać się w sprzedaży pod koniec października. W tym czasie powinniśmy się też spodziewać premiery nowego MacBooka Air w wersji 13-calowej. Z oferty Apple ma zniknąć 11-calowy model MacBooka Air.
Z informacji zdobytych przez MacRumors wynika, że w drugiej połowie października Apple wprowadzi na rynek nowy model MacBooka Pro. Firma z Cupertino ma obecnie intensywnie pracować nad aktualizacją macOS Sierra – wersją 10.12.1, która będzie wspierać nowe funkcje MacBooka Pro, który według wielu wiarygodnych doniesień będzie wyposażony m.in. w Touch ID oraz dodatkowy panel OLED umieszczony nad klawiaturą.
Dzisiaj o 9.00 (a właściwie parę minut później) wystartowały preordery na iPhone’a 7, iPhone’a 7 Plus oraz Apple Watch Series 1 i 2 oraz Nike+. W Polsce nie można na razie rezerwować żadnych produktów zaprezentowanych przez Apple na środowej konferencji.
Apple ogłosiło wczoraj, że premiera finalnej wersji macOS Sierra – najnowszego systemu operacyjnego dla Maców, odbędzie się 20 września. Tydzień wcześniej zadebiutuje iOS 10 i watchOS 3.
Jedną z najciekawszych kwestii dotyczących premiery iPhone’a 7 stała się sprawa słuchawek, które znajdą się w pudełku z nowym telefonem bez minijacka. Niezawodny analityk Ming-Chi Kuo rozwiał dzisiaj wiele wątpliwości dotyczących tej sprawy: według niego, Apple zaprezentuje jutro co najmniej dwa modele słuchawek bezprzewodowych, ale będą one sprzedawane osobno, a do nowego iPhone’a dołączone zostaną prawdopodobnie słuchawki Lightning (oraz być może adapter Lightning -> minijack).
Apple rezygnuje ze słynnej taktyki tick-tock, czyli zmianie dizajnu iPhone’a do dwa lata. Tegoroczny model będzie wyglądał niemal identycznie jak iPhone 6 i 6s. Ale nie znaczy to, że niewiele się zmieni – będą nowe kolory, nowy przycisk Home, zupełnie nowa, podwójna kamera, zwiększona wodoodporność, znacznie szybszy procesor, więcej RAM, więcej pamięci i być może wsparcie dla Apple Pencil. No i ta “rewolucyjna funkcja”, bez której – według Tima Cooka – nie będziemy mogli żyć. Czego nie będzie? Gniazda minijack. Ale w zamian możemy dostać coś znacznie lepszego.
Nie czekajcie na środę – już teraz sprawdźcie wszystko, co wiemy o iPhonie 7.
Posłuchajcie też naszego podcastu, w którym rozmawiamy o zbliżającej się konferencji.
Za pomocą jednego, prostego “yep” lub “nope” Jim Dalrymple zwykł kiedyś potwierdzać lub dementować wiele plotek na temat przyszłych produktów i planów Apple. Nigdy się nie mylił. Nie robił tego jednak od dłuższego czasu… aż do dzisiaj, kiedy napisał, że nie spodziewa się prezentacji nowych Maców 7 września, podczas konferencji, na którą właśnie zaprosiło nas Apple.
Oprócz zdjęć słuchawek Bluetooth, które mogą trafić do iPhone’a 7, na Weibo pojawiły się wczoraj zdjęcia mające przestawiać baterię do Apple Watch 2 w wersji 42 mm. Ma ona pojemność 334 mAh, czyli aż o 35% większą niż bateria w obecnym modelu zegarka (246 mAh).
Nie pojawiły się żadne informacje o rozmiarze baterii dla Apple Watch w wersji 38 mm (pojemność baterii w obecnym modelu to 205 mAh).
Pod koniec lipca Evan Blass, blogger, którego przecieki na temat nowych iPhone’ów (i innych smartfonów) prawie zawsze się potwierdzają ujawnił, że iPhone 7 najprawdopodobniej pojawi się w sprzedaży 16 września. Potem słyszeliśmy o innej dacie – wewnętrzne dokumenty AT&T miały wskazywać na 23 września, jako dzień debiutu nowego iPhone’a. Wczoraj Blass zatweetował jednak, że jest już “bardzo pewny” daty 16.09.