Niezawodny Mark Gurman z Bloomberga podaje nowe szczegóły na temat Apple Car, czyli samochodu, nad którym od dawna pracuje firma z Cupertino. Są dobre i złe wiadomości.
apple samochód autonomiczny
Pytanie w tytule jest oczywiście czysto prowakacyjne, bo na razie nie słyszeliśmy, żeby Apple planowało zastosowanie innego rozwiązania niż koła i zrewolucjonizowanie samochodu również w tym aspekcie. Ale kilka innych elementów, bez których nie wyobrażamy sobie obecnie aut, Apple chce zmienić – autonomiczny samochód z Cupertino może nie mieć kierownicy, pedałów, a nawet… okien.
W swoim najnowszym raporcie Mark Gurman z Bloomberga podaje, że pod kierownictwem nowego szefa projektu Apple przyspieszyło prace nad Apple Car. Samochód ma być w pełni autonomiczny, a jego premiera ma się odbyć szybciej, niż do tej pory planowano.
Według najnowszego raportu DigiTimes, Apple prowadzi rozmowy z przedstawicielami Toyoty na temat współpracy przy budowie Apple Car. Autonomiczny samochód stworzony w Cupertino i wyprodukowany w Japonii mógłby wyjechać na drogi już w 2024 r. Czytaj dalej…
Od pewnego czasu wiemy, że Apple prowadziło rozmowy z Hyundaiem na temat wspólnych prac nad elektrycznym, autonomicznym samochodem. Hyundai najpierw oficjalnie potwierdził negocjacje z firmą z Cupertino, potem temu zaprzeczył. Kolejne doniesienia wskazywały, że ostatecznie do współpracy ma nie dojść. Ale dzisiaj Reuters podaje, że firmy mogą porozumieć się w innej kwestii – wspólnych prac nad tzw. „transportem ostatniej mili”, co dla Hyundaia oznacza… hulajnogę elektryczną.
Kila tygodni temu pojawił się przeciek o możliwej współpracy Apple z Hyundaiem przy stworzeniu Apple Car. Co ciekawe, Hyundai oficjalnie potwierdził tą informację (choć później się z tego wycofał) i od tamtej chwili słyszeliśmy jeszcze kilka innych doniesień potwierdzających rozmowy pomiędzy firmą z Cupertino i południowokoreańskiem producentem samochodów. Dzisiaj analityk Ming-Chi Kuo podaje wiele nowych, ciekawych szczegółów na ten temat.
Według najnowszych raportów dotyczących Apple Car, firma z Cupertino jest bliska podpisania umowy z Hyundaiem na wspólne opracowanie prototypu, który miałby powstać do końca 2022 r. Sprawa nie jest jednak ostatecznie przesądzona, bo Apple rozważa jeszcze współpracę z innymi producentami, w tym z Mercedesem.
Wygląda na to, że Apple przyspieszyło prace nad swoim elektrycznym, autonomicznym samochodem – przecieki na jego temat pojawiają się niemal co kilka dni. Najnowszy mówi o tym, że Apple prowadzi rozmowy z firmą Hyundai Motors na temat produkcji Apple Car. Co ciekawe, Hyundai potwierdził te informacje.
Kilka dni temu pojawiły się doniesienia, że Apple może rozpocząć produkcję swojego samochodu już w przyszłym roku. Były one jednak mało wiarygodne – bardziej prawdopodobne wydawały się informacje podane tego samego dnia przez Reutersa, że Apple Car może wyjechać na drogi w 2024 r. Skłoniło to znanego analityka do zabrania głosu w tej sprawie – twierdzi on, że samochód z Cupertino zobaczymy jeszcze później, być może dopiero w 2028 r.
Apple intensywnie pracuje nad projektem własnego, autonomicznego samochodu, patentując kolejne rozwiązania, które możemy zobaczyć w Apple Car. Tym razem w Cupertino opracowano nowatorski system przyciemnianych szyb oraz nieco inaczej działające drzwi do samochodu.
