Grupa ananimowych badaczy i analityków znana jako Copperfield Research twierdzi, że Apple na 100% nie skorzysta z rozwiązania WattUp firmy Energous, pozwalającego ładować urządzenia na odległość. Według analityków, w iPhonie 8/X Apple zastosuje własną metodę ładowania indukcyjnego.
Wszystko o iPhonie 7s
Do długiej już listy nowości, które prawdopodobnie zobaczymy w nowym iPhonie (7s/8/X) może dojść kolejna – technologia 3D Touch drugiej generacji. Według doniesień analityka Ming-Chi Kuo, zastosowanie nowego 3D Touch jest konieczne, bo jego obecna wersja nie działałby z elastycznym wyświetlaczem OLED, w który będzie wyposażony tegoroczny iPhone.
Mamy coraz mniej mniej wątpliwości, że tegoroczny iPhone (7s/8/X) będzie mógł być ładowany bezprzewodowo – Digitimes informuje dzisiaj, że część podzespołów do bezprzewodowej ładowarki dla nowego iPhone’a dostarczy tajwańska firma Lite-On.
Apple Insider dotarł do raportu Timothy’ego Arcuri – analityka z Wall Steet, który potwierdza, że w tym roku Apple zamierza wprowadzić na rynek trzy nowe modele iPhone’a: 7s i 7s Plus w dotychczasowych rozmiarach 4,7″ i 5,5″ oraz nowy model, najczęściej określany jako iPhone 8, którego analityk nazywa jednak “iPhone X”.
Już w 2012 r. Apple otrzymało patent na elastyczny wyświetlacz OLED, który mógłby być jednocześnie głośnikiem. W kolejnych latach firmie z Cupertino przyznano kilka podobnych patentów, ale na rynku nie pojawiały się urządzenia z takimi ekranami – ani od Apple, ani od innych producentów. Aż do tegorocznych targów CES, na których SONY i LG pokazały telewizory z ekranami OLED, które są jednocześnie głośnikami.
Według informacji podawanych dzisiaj przez The Korea Herald, iPhone 8, którego premiera spodziewana jest we wrześniu, będzie posiadał najwyższą klasę szczelności IP68, która oznacza, że telefon ma pełną ochronę przed wnikaniem pyłu/kurzu/cieczy, oraz że może być stale zanurzony w wodzie (producent sam musi określić na jakiej głębokości).
Od dawna słyszymy, że Apple dąży do zastosowania w iPhonie wyświetlacza edge-to-edge – cały przód telefonu wypełniałby po prostu ekran. Zero ramek. Takie jest podobno marzenie Jony’ego Ive’a. Ale żeby je zrealizować, trzeba wymyślić co zrobić z niezbędnymi elementami smartfona, które obecnie znajdują się z przodu obudowy – przycisk Home z Touch ID, kamera, głośnik i czujniki optyczne (zbliżeniowy i oświetlenia zewnętrznego). Wydaje się, że dowiedzieliśmy się właśnie, jak to wszystko rozwiązać.