Od dawna czekamy na premierę nowych modeli MacBooka Pro, które mają być wyposażone w procesor Apple Silicon 2. generacji – M1X/M2, a także – po raz pierwszy – w ekrany w technologii mini-LED (14” i 16”). Mówiło się wiele o opóźnieniu w produkcji tych komputerów, ale według najnowszego raportu Marka Gurmana z Bloomberga, komputery pojawią się na półkach sklepowych szybciej, niż myśleliśmy.
macbook pro 14
Dotychczasowa polityka Apple wobec MacBooków Pro była taka, że większe modele (o większej przekątnej ekranu – 15” lub 16”) były dostępne w bardziej wydajnych konfiguracjach niż mniejsza wersja 13-calowa. Dotyczyło to zarówno procesora, pamięci RAM, jak i karty graficznej. Wygląda na to, że nachodzące przeprojektowane MacBooki Pro 14″ i 16” złamią tę tradycję – mają być dostępne z dokładnie tym samym chipem M1X. Oznaczać to będzie wzrost ceny podstawowego modelu w porównaniu z obecną wersją 13-calową.
Jak przed każdą premierą nowych produktów, Apple zarejestrowało wczoraj w Euroazjatyckiej Unii Gospodarczej swoje nowe urządzenia, co jest potwierdzeniem, że niedługo odbędzie się ich premiera. Zarejestrowane zostały nowe modele Apple Watcha i MacBooka Pro. Uaktualniono też dokumenty dotyczące całej linii iPhone’ów 13.
W zeszłym roku Apple zapowiedziało, że w ciągu dwóch lat wyposaży wszystkie wszystkie swoje komputery w autorski czip Apple Silicon. Pierwsze komputery z takim procesorem (M1) pojawiły się w listopadzie 2020 r. – były to MacBook Air, MacBook Pro i Mac mini. W kwietniu tego roku do sprzedaży trafił pierwszy iMac (24”) z czipem M1. Teraz Mark Gurman z Bloomberga pisze, kiedy powinniśmy zobaczyć kolejne Maki z Apple Silicon.
W swojej najnowszej notatce dla inwestorów analityk i Ming-Chi Kuo informuje, że produkcja nowych, przeprojektowanych MacBooków Pro z ekranami o przekątnej 14 i 16 cali rozpocznie się w 3. kwartale tego roku. Zobaczmy, kiedy możemy spodziewać się premiery.
Dizajn nawiązujący do nowych iPhone’ów i iPadów, 14-calowy ekran mini-LED „Retina XDR”, brak Touch Bara, MagSafe i powrót portów HDMI i SD – to nie wymysły grafika, lecz doniesienia wiarygodnych leakerów, które w piękne rendery postanowił przekuć projektant Ian Zelbo. Dokładnie tak może wyglądać MacBook Pro 14″, który ma trafić na rynek w drugiej połowie tego roku.
Od dłuższego czasu pojawiały się informacje, że Apple może pozbyć się Touch Bara z MacBooków Pro. I wygląda na to, że tak rzeczywiście się stanie – tak wynika z dokumentów, które ukradziono współpracującej z Apple firmie Quanta.
Od dłuższego czasu słyszymy, że w drugiej połowie roku Apple wprowadzi na rynek dwa nowe modele MacBooka Pro z ekranem 14 oraz 16 cali. Ma to być wyświetlacz wykonany w technologii mini-LED, czyli tej samej, w której wykonany jest ekran nowego iPada Pro 12,9”, który Apple nazwało „Liquid Retina XDR”.
Dzisiejszy raport TrendForce potwierdza te informacje.
Z kilku przecieków z wiarygodnych źródeł wiemy, że od dłuższego czasu Apple pracuje nad zastosowaniem swojego systemu rozpoznawania twarzy w Macach. Pojawiają się jednak sprzeczne informacje co do tego, kiedy zobaczymy pierwsze MacBooki i iMaki z Face ID. Nowy raport wskazuje, że może stać się to już w tym roku.
Wiele osób czeka na nowe, przeprojektowane MacBooki Pro 14” i 16” z superszybkim układem Apple Silicon M1X/M2, następcą układu M1. Nie było jednak jasności co do tego, kiedy odbędzie się ich premiera – w połowie roku (np. na WWDV 2021) czy dopiero jesienią. Według najnowszego raportu Nikkei, masowa produkcja komputerów ruszy dopiero w drugiej połowie roku, więc w sprzedaży pojawią się dopiero w trzecim lub czwartym kwartale 2021 r.
