Informacje o możliwym pojawieniu się niebieskiego iPhone’a po raz pierwszy usłyszeliśmy w czerwcu, kiedy MacOtakara napisała, że Apple planuje zaprezentować we wrześniu iPhone’a 7 w kolorze ciemnoniebieskim (deep blue). Potem ta sama strona zdementowała te pogłoski, natomiast zaczęły pojawiać się plotki o nowym iPhonie w kolorze gwiezdnej czerni (space black). Ale czy rzeczywiście nie ma już szans na niebieskiego iPhone’a?
Słyszeliśmy już wiele pogłosek o tym, że iPhone 7 może być dostępny w kolorze gwiezdnej czerni. Kolejnym potwierdzeniem tych doniesień mogą być zdjęcia opublikowane dzisiaj przez znanego łowcę przecieków Steve’a Hemmerstoffera, redaktora strony NowhereElse. Znalezione na Weibo zdjęcia mają przedstawiać przełącznik wyciszania oraz gniazdo karty SIM w kolorze space black, mogące być komponentami nowego modelu iPhone’a, którego premiera spodziewana jest już w przyszłym miesiącu.
Według blogera Evana Blassa, Apple planuje zaprezentować kolejnego iPhone’a już w tygodniu rozpoczynającym się 12 września. Jako że Tim Cook przyzwyczaił nas do piątków, bardzo możliwą datą sklepowej premiery jest 16 września.
Dzień za dniem docierają do nas kolejne plotki o iPhonie 7. Tym razem dotyczą one chyba najgorętszej zmiany w telefonie Apple. Według wszystkich pogłosek, brak wejścia minijack w nowym iPhonie to już prawie pewność. Od początku stawiamy sobie jednak pytanie, w jaki sposób Apple rozwiąże problem podłączania sprzętu audio. Nowe doniesienia mówią nie o nowych słuchawkach Lightning, a rzekomej przejściówce dostarczanej w pudełku razem z urządzeniem.
Nie do końca jasne jest, czy można mówić już, że znamy wygląd przyszłego iPhone’a. Kolejne plotki, zdjęcia i filmy zdają się jednak potwierdzać stylistykę przewijającą się w sieci już od kilku miesięcy. Wczoraj w internecie ukazało się kolejne wideo prezentujące rzekomego iPhone’a 7.
Najnowsze zdjęcia, które opublikowano na włoskiej stronie MacityNet zdają się zaprzeczać wcześniejszym pogłoskom, że iPhone 7 dostępny będzie również w kolorze gwiezdnej czerni (space black). Zdjęcia mają przedstawiać egzemplarze demonstracyjne wszystkich modeli 4,7-calowego iPhone’a 7, które jeszcze przed premierą nowego telefonu otrzymują niektórzy producenci certyfikowanych przez Apple akcesoriów do iPhone’a. Niestety nie widzimy wśród nich modelu czarnego.
Steve Hemmerstoffer, redaktor strony NowhereElse, która publikuje niezliczoną ilość przecieków na temat nowych produktów Apple (z których większość okazuje się prawdziwa), zatweetował dzisiaj, że według jednego z jego “dość wiarygodnych” źródeł, iPhone 7 wyposażony będzie w baterię o większej pojemności niż ta zastosowana w iPhonie 6s. Pojemność ma wzrosnąć z 1715 mAh do 1960 mAh, czyli o około 15%.
Powoli przestajemy mieć jakiekolwiek wątpliwości co do tego, jak będzie wyglądał iPhone 7. Widzieliśmy już wiele zdjęć obudowy 5,5-calowego modelu Plus z podwójną kamerą i innym rozkładem fug antenowych. W ostatnich tygodniach zaczęło wyciekać coraz więcej zdjęć modelu 4,7″. Ostatnie – i najbardziej wyraźne z dotychczasowych – udostępnił na Twitterze użytkownik @the_malignant, który regularnie postuje zdjęcia smartfonów czołowych producentów jeszcze przed ich oficjalną premierą.
Jesteśmy coraz bardzie pewni, że iPhone 7 nie będzie posiadał gniazda minijack. Jakby na potwierdzenie tego, w sieci pojawia się coraz więcej zdjęć słuchawek z końcówką Lightning. Najnowsze zdjęcie zostało udostępnione na Twitterze przez Marka Gurmana, który w przeszłości wiele razy informował o nowych produktach Apple jeszcze przed ich premierą.
Ładownie bezprzewodowe to prawdopodobnie jedna z najbardziej wyczekiwanych przez fanów nowości, które mogą pojawić się w nowym iPhonie. Od dawna mówi się też o znacznie zwiększonej wodoodporności, choć model 6s już jest praktycznie wodoodporny. Według nowego przecieku, obie funkcje możemy zobaczyć w iPhonie 7 już we wrześniu.
