Po zapowiedzeniu ARKit na WWDC, świat zaczął snuć spekulacje do czego to doprowadzi. Na naszej stronie i czy naszym Twitterze możecie znaleźć kilka ekscytujących przykładów udostępnionych przez developerów. Ikea chce pójść o krok dalej i dać nam możliwość bardzo praktycznego wykorzystania AR.
Słyszeliśmy już wiele pogłosek o dacie premiery iPhone’a 8 – o tym, że nowy flagowiec z Cupertino może pojawić się w sprzedaży dopiero w listopadzie, albo nawet w przyszłym roku, ale kilka ostatnich doniesień wskazywało na październik. O tym właśnie miesiącu jest mowa w najnowszym raporcie.
Na WWDC Apple zaprezentowało ARKit – narzędzie, które pozwala deweloperom tworzyć aplikacje i gry wykorzystujące rozszerzoną rzeczywistość. Wiele osób ciągle bardzo sceptycznie podchodzi do tematu AR, nie do końca widząc potencjał w nowej technologii. Ale o ile prezentacja przeprowadzona w poniedziałek przez Craiga Federighi rzeczywiście nie była spektakularna (choć dawała pojęcie o możliwościach nowego narzędzia), to pokaz krótkiego filmu AR zademonstrowany przez studio WingNut AR mógł przekonać niejednego sceptyka.
Konferencja WWDC17 przyniosła wiele interesujących zmian w systemach naszych urządzeń z Cupertino. Moją uwagę najbardziej zwrócił dodany do iOS 11 ARKit. Augmented Reality (rozszerzona rzeczywistość) to funkcja, która w ostatnim czasie została najlepiej ukazana przez niezmiernie popularną grę Pokemon GO. Później AR zaczął interesować się m.in. Snapchat, który wprowadził możliwość dodawania elementów do naszego otoczenia.
W najnowszym raporcie Bloomberg pisze, że Apple pracuje nad procesorem o roboczej nazwie “Apple Neural Engine”, w który będą wyposażone przyszłe produkty firmy z Cupertino, i który będzie odpowiedzialny za wszystkie funkcje wykorzystujące sztuczną inteligencję.
Apple testowało już ten procesor w prototypie nowego iPhonie, ale nie wiadomo, czy ostatecznie trafi on do tegorocznych modeli, w tym do iPhone’a 8.
Choć Google Glass nie odniosły sukcesu, a Tim Cook zasugerował kilka lat temu, że nie widzi przyszłości dla inteligentnych okularów, od pewnego czasu wszystko wskazuje na to, że Apple pracuje jednak nad cyfrowymi okularami wykorzystującymi rzeczywistość rozszerzoną – informował już o tym dwukrotnie Bloomberg. Być może właśnie otrzymaliśmy pierwsze potwierdzenie tych doniesień.
Według izraelskiego serwisu The Verifier, nowy iPhone będzie wyposażony w złącze Smart Connector, dzięki któremu telefon będzie mógł być ładowany “bezprzewodowo” (prawdopodobnie indukcyjnie). Złącze ma być również wykorzystywane do funkcji AR/VR (rozszerzona/wirtualna rzeczywistość), ale nie wiadomo jeszcze w jaki dokładnie sposób. Jedną z opcji jest możliwość szybkiego łączenia się z goglami VR po włożeniu do nich telefonu.
Tim Cook wielokrotnie powtarzał, że Apple mocno wierzy i inwestuje w rozszerzoną rzeczywistość (AR), dużo bardziej niż w wirtualną rzeczywistość (VR). W swoim najnowszym raporcie potwierdza to Bloomberg: według informatorów serwisu, Apple stworzyło ogromny, złożony z setek inżynierów zespół, który pracuje nad wykorzystaniem rozszerzonej rzeczywistości w obecnych produktach (głównie w iPhonie) i stworzeniem nowego produktu – inteligentnych okularów.
Gabor Balogh stworzył bardzo ciekawy projekt iPhone’a X, w którym najważniejszą rolę odgrywałaby ulepszona Siri, będąca naszym przewodnikiem po świecie rozszerzonej rzeczywistości. Telefon posiadałby oczywiście ekran edge-to-edge z wirtualnym przyciskiem Home.
ZEISS Smart Optics (prototyp)
W listopadzie Bloomberg informował, że Apple myśli o wprowadzeniu na rynek cyfrowych okularów wykorzystujących rozszerzoną rzeczywistość (AR – Augmented Reality). Teraz potwierdza to Robert Scoble, popularny bloger i ekspert AR/VR: jego zdaniem, Apple tworzy takie okulary we współpracy z firmą Carl Zeiss – cenionym producentem sprzętu optycznego.
